Pacjentka oskarża lekarza o molestowanie. Uciekła przerażona z gabinetu

Znany lekarz z Mielca został oskarżony przez pacjentkę o molestowanie. Na skutek niewłaściwego zachowania przerażona kobieta miała wybiec z gabinetu. Sprawa trafiła do prokuratury, która sprawdza, czy faktycznie doszło do przestępstwa.

Pacjentka oskarżyła lekarza o molestowanie (zdjęcie ilustracyjne)
Pacjentka oskarżyła lekarza o molestowanie (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Olkusnik
Monika Mikołajewicz

01.04.2023 | aktual.: 01.04.2023 14:43

O sprawie związanej z rzekomym molestowaniem pacjentki przez lekarza poinformował serwis Korso Mielec. To miała być kolejna, rutynowa wizyta u doktora, u którego już niejednokrotnie badała się kobieta. Tym razem jednak kontrola miała przebiegać nieco inaczej.

Pacjentka przerwała wizytę

Zgodnie z relacją pacjentki wizyta już od wejścia wzbudzała w niej niepokój. "Od samego początku zachowanie lekarza zwróciło uwagę mieszkanki powiatu mieleckiego: bezpośrednie zwroty, uszczypliwe komplementy, podejrzane badanie" - czytamy w serwisie Korso Mielec.

Wszystko to sprawiło, że zdezorientowana pacjentka postanowiła uciec z gabinetu i opowiedzieć swoją historię bliskim, w tym mężowi. Ten postanowił skonfrontować się z lekarzem, a rozmowę z nim nagrać.

Medyk miał przeprosić za swoje zachowanie, wyjaśniając, że "pierwszy raz i ostatni coś takiego miało miejsce". Miał również przyznać, że jest mu wstyd i źle się czuje z całą sytuacją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sprawa poszła dalej

Następnie kobieta zgłosiła sprawę do dyrekcji placówki, prokuratury, Rzecznika Praw Pacjenta, Rzecznika Zawodowej Izby Lekarskiej oraz do NFZ.

Prokuratura w Mielcu bada, czy rzeczywiście doszło do popełnienia przestępstwa, jednak z uwagi na charakter sprawy na obecnym etapie nie udziela żadnych szczegółowych informacji.

Jak podaje serwis Korso Mielec, lekarz zaprzecza, by takie zdarzenie miało w ogóle miejsce.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (348)