Alarmujące doniesienia z Rzeszowa. Szpital potwierdza

Alarmujące doniesienia z Rzeszowa (województwo podkarpackie). Zmarła kolejna osoba zakażona legionellą. Potwierdził to szpital.

Nie żyje kolejna osoba zakażona legionellą (zdjęcie ilustracyjne)
Nie żyje kolejna osoba zakażona legionellą (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Piotr Kamionka/REPORTER
Sylwia Bagińska

12.09.2023 | aktual.: 12.09.2023 10:16

W szpitalu przy ul. Rycerskiej w Rzeszowie zmarła 91-letnia kobieta. U pacjentki potwierdzono zakażenie legionellą.

Informacje te potwierdził rzecznik Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Rzeszowie Andrzej Sroka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie żyje kolejna osoba zakażona legionellą

- Zmarła 91-letnia mieszkanka Rzeszowa. Miała choroby współistniejące. Była hospitalizowana w Podkarpackim Centrum Chorób Płuc - przekazał Andrzej Sroka.

To oznacza, że liczba ofiar śmiertelnych legionelli wzrosła do 24 osób. Przypomnijmy, że Legionella pneumophila to bakteria, która rozwija się w środowisku wodnym w temperaturze 20-50 stopni Celsjusza. Może stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzkiego w przypadku wdychania zanieczyszczonych aerozoli, np. podczas korzystania z prysznica lub klimatyzacji.

W Europie coraz więcej zakażeń wywoływanych przez Legionellę

Dr hab. Marta Palusińska-Szysz pracuje w Katedrze Genetyki i Mikrobiologii Instytutu Nauk Biologicznych na Wydziale Biologii i Biotechnologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Do jej głównych zainteresowań naukowych należą badania struktury składników lipidowych bakterii Legionella oraz ich znaczenia w oddziaływaniach z komórkami gospodarza.

Ekspertka przekazała, że w Europie z roku na rok obserwuje się wzrost zakażeń wywołanych przez bakterię Legionella pneumophila. Dodała przy tym, że sprzyja temu ocieplanie się klimatu.

Dr hab. Marta Palusińska-Szysz wyjaśniła, że bakteria legionella pneumophila (tzw. Gram-ujemne pałeczki) żyje bardzo blisko nas, w naturalnym środowisku wodnym i znamy ją od dawna. - Występuje wszędzie tam, gdzie jest mokro i ciepło. W naturalnym środowisku spotkamy ją m.in. w rzekach czy jeziorach, ale świetnie czuje się też w źle utrzymanych urządzeniach klimatyzacyjnych czy zanieczyszczonych miejskich instalacjach wodociągowych - wskazała.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (322)