Legionella. "Choroba legionistów" w Rzeszowie zbiera śmiertelne żniwo

Rzeszowski Sanepid 22 sierpnia poinformował, że zakażenie bakterią Legionella pneumophila wykryto u 49 pacjentów hospitalizowanych w Rzeszowie i na terenie powiatu rzeszowskiego oraz 2 osób, hospitalizowanych w ZOZ Dębica. Dzień później liczba chorych wzrosła do 71. W wyniku zakażenia śmierć poniosły 2 osoby.

Z powodu wykrycia zakażeń Legionellą, rzeszowski Sanepid rozpoczął dochodzenie epidemiologiczne, którego celem jest znalezienie źródła skażenia. Podjęto również inne działania przeciwepidemiczne - w tym kontrole jakości wody. Oczekiwanie na wyniki badań laboratoryjnych próbek wody mogą potrwać do 10 dni - informuje RMF FM.

Z powodu coraz większej liczby osób hospitalizowanych z powodu Legionelozy, kroki podjęły również rzeszowskie władze. Jak przekazał Bartosz Gubernat z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa, powołano sztab kryzysowy, podjęto szereg działań prewencyjnych. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zwiększyło dawki środków używanych do dezynfekcji wody (m.in. chloru, światła UV, ozonu). - Do tego spółka MPEC, w porozumieniu z zarządcami budynków, sprawdza, czy na pewno wszystkie procedury odnośnie do cyrkulacji wody i jej temperatury są spełnione - przekazał Gubernat.

W Rzeszowie wyłączono tymczasowo miejskie fontanny, poidełka oraz kurtyny wodne. Miejski magistrat poinformował również o czasowym odwołaniu codziennych, muzycznych pokazów fontanny multimedialnej, a także odwołaniu pokazu specjalnego, który miał odbyć się 26 sierpnia.

Jak podaje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, Legionella jest bakterią powszechnie występującą w słodkowodnych zbiornikach - zarówno naturalnych, jak i sztucznych. Szczepy tej bakterii wykrywano m.in. w rzekach, jeziorach, strumieniach, gorących źródłach i instalacjach wodnych.

Zakażenie Legionellą następuje najczęściej przez wdychanie aerozoli (mikroskopijnych kropelek wody) zawierających bakterię. Legionella pneumophila może wywołać choroby związane z układem oddechowym - legionelozowe zapalenie płuc, nazywane chorobą legionistów. Jak informuje PZH, "śmiertelność pacjentów z postacią płucną legionelozy jest stosunkowo wysoka (15-20 proc.), zależy ona przede wszystkim od wieku i ogólnego stanu zdrowia osoby chorej, występowania chorób współistniejących oraz czynników ryzyka".

Legionelozy mogą również wywołać chorobę niezwiązaną z układem oddechowym - Gorączkę Pontiac. "Zachorowanie z objawami grypopodobnymi o przebiegu samo ustępującym, w jego przebiegu nie występują objawy zapalenia płuc. W przypadku gorączki Pontiac nie odnotowuje się zgonów. Wyleczenie następuje samoistnie po kilku dniach" - informuje PZH.