Legendarna ryba będzie miała nowy pomnik
Najbardziej znana rzeźba na Mazurach - stojący na rynku w Mikołajkach Król Sielaw - idzie w odstawkę. Przed wakacjami w centrum miasteczka stanie nowy pomnik ryby, która - wedle legendy - rządziła mazurskimi jeziorami.
22.03.2011 | aktual.: 22.03.2011 15:03
Betonowy Król Sielaw, który od lat stał w fontannie na mikołajskim rynku, stoi teraz w magazynie. - Zostanie zamontowany w innej niż dotychczas części Mikołajek, wielu mieszkańców zwraca się do nas z prośbą, by to w ich okolicy ustawić rzeźbę - powiedziała Alicja Lepczyńska z urzędu miasta w Mikołajkach. Dodała, że decyzja o tym, gdzie przeprowadzi się betonowy Król Sielaw, jeszcze nie zapadła.
Dotychczasowy posąg Króla Sielaw zdemontowano, ponieważ centrum Mikołajek jest poddawane rewitalizacji: wymieniane są nawierzchnie ulic, przy nadbrzeżu ustawiane są ławki, powstają nowe miejsca na kramy handlarzy, do wymiany poszła też fontanna, w której stała rzeźba.
- Teraz fontanna będzie otwarta, każdy będzie mógł do niej wejść i tym samym dotknąć Króla Sielaw - powiedziała Lepczyńska. Tyle, że nowy Król Sielaw nie będzie już betonowy, lecz zostanie odlany w brązie (koszt to ok. 80 tys zł). Inny będzie też jego wygląd: ryba nie będzie stała na ogonie, jak dotychczas, lecz będzie wygięta, tak że ogon będzie sięgał pod pyszczek, inny będzie kształt korony na rybim łbie, a łańcuch, którym - wedle legendy - mazurscy rybacy przywiązywali Króla Sielaw do mostu, by nie utrudniał im połowów, będzie bardziej widoczny niż dotychczas.
- Na projekt nowego Króla Sielaw rozpisaliśmy konkurs, wpłynęło 16 propozycji rzeźby od twórców z całego kraju. Sąd konkursowy wybrał projekt Dawida Gołębiowskiego spod Olsztyna - poinformowała Lepczyńska. Nowa rzeźba ma stanąć na mikołajskim rynku w czerwcu.
Król Sielaw nie będzie jedyną rybą na rewitalizowanym rynku w Mikołajkach. W jego pobliżu ma powstać Aleja Grubych Ryb. - Znajdą się na niej wizerunki różnych ryb, a oko każdej będzie świecącą lampką - ujawniła Lepczyńska.
Rewitalizacja centrum Mikołajek potrwa do połowy przyszłego roku, jej łączny koszt wyniesie ok. 12 mln zł.