PolitykaLecha Wałęsy nie będzie na obchodach 100-lecia niepodległości. "Zaproszono mnie, ale odmówiłem"

Lecha Wałęsy nie będzie na obchodach 100‑lecia niepodległości. "Zaproszono mnie, ale odmówiłem"

Lech Wałęsa twierdzi, że ostatecznie otrzymał zaproszenie na oficjalne uroczystości 11 listopada, które wysłała Kancelaria Prezydenta. Były prezydent zapowiada, że na obchodach 100-lecia niepodległości się nie pojawi.

Lecha Wałęsy nie będzie na obchodach 100-lecia niepodległości. "Zaproszono mnie, ale odmówiłem"
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

Wałęsa odniósł się na swoim Facebooku do doniesień na temat zaproszeń, których Kancerlaria Prezydenta miała nie wysłać do byłych głów państwa: Aleksandra Kwaśniewskiego, Bronisława Komorowskiego i Lecha Wałęsy. Z medialnych doniesień wynikało, że żaden z nich nie został zaproszony na uroczystości.

Te doniesienia zdementował prezydencki minister Paweł Mucha, który zapewnił, że wszyscy prezydenci otrzymali zaproszenia. Wałęsa potwierdził, że został zaproszony, ale jednocześnie odmówił udziału w uroczystości.

Prezydenci mają wziąć udział m.in. w odprawie wart przy Grobie Nieznanego Żołnierza, przyjęciu na Zamku Królewskim i ceremonii wręczenia pośmiertnych Orderów Orła Białego dla 25 osób, które zasłużyły się dla Polski.

Andrzej Duda podkreśla, że zależy mu, aby 100-lecie odzyskania niepodległości było rocznicą, która będzie łączyła, a nie dzieliła Polaków. - To święto samo w sobie jest tak ważne, symboliczne i wyjątkowe, że powinniśmy wspólnie je obchodzić. Przecież we wspólnym świętowaniu nie chodzi o to, żeby nagle pan prezes Jarosław Kaczyński miał poglądy jak pan przewodniczący Grzegorz Schetyna, a Schetyna jak ja. To jest niemożliwe - powiedział prezydent w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2844)