Lech Wałęsa z kolejną teorią. Obwinia braci Kaczyńskich

Lech Wałęsa nie przestaje pisać w mediach społecznościowych o dokumentach z szafy gen. Czesława Kiszczaka. Podkreśla, że niesłusznie się go oskarża o bycie agentem SB. Jednocześnie wskazuje winnych. Tym razem informuje o celowym działaniom przeciwko niemu, prowadzonym przez braci Kaczyńskich.

Lech Wałęsa nie przyznaje się do winy
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel
Anna Kozińska

"Teczki Kiszczaka powstały na zlecenie Kaczyńskich wykonane pod patronatem Cenckiewicza, Wyszkowskiego, Gwiazdy" - napisał na Twitterze Wałęsa. Jak dodał, jeśli ktoś nie chce, nie musi mu wierzyć, ale jego zdaniem właśnie tak było.

Jak zaznaczył, do stworzenia teczek "wykorzystano materiały wcześniej przygotowane dobrze zawodowo przez SB pod patronatem Kiszczaka". Generał, zdaniem Wałęsy, nie chciał z niego "zrobić agenta", ale przekonać ludzi, że nim jest.

"Chciał tylko w waszych oczach mnie zohydzić i zniszczyć zaufanie. Dlatego przechowywał do tej operacji kilka tego typu dobrze zrobionych podróbek w domu, a nie w MSW" - tłumaczył Wałęsa. Stwierdził przy tym, że "od początku zamysłem Kaczyńskich było uzbieranie czegoś podobnego i podrzucenie komuś".

Zobacz też: Sekrety z szafy Kiszczaka

Jak przyznał jednocześnie, to źle, że do sprawy wykorzystano żonę generała - Marię Teresę Kiszczak. Wałęsa zdradził też kulisy całej sytuacji.

"Próbowano to uruchomić pomysłem, że odnaleziono dokumentację w Sejmie, a potem, że znaleziono w Niemczech, potem że znaleziono w Czechach i na koniec, że znaleziono w domu Kiszczaka" - napisał.

Wpis podsumował pesymistycznie: "Grafolodzy dokładniej podpiszą każdego z nas niż my sami".

Co dalej?

Przypomnijmy, że 9 stycznia Sąd Rejonowy w Gdańsku stwierdził, że IPN ma kontynuować śledztwo dotyczące podrobienia akt TW "Bolek". Tym samym przychylił się do zażalenia pełnomocników Lecha Wałęsy.

Wybrane dla Ciebie
Ukraiński atak na rafinerię w Saratowie. Rosja traci moce przerobowe
Ukraiński atak na rafinerię w Saratowie. Rosja traci moce przerobowe
Dokumenty wojskowe na wysypisku śmieci. Dochodzenie żandarmerii
Dokumenty wojskowe na wysypisku śmieci. Dochodzenie żandarmerii
Właściciel psów, które pogryzły 46-latka zatrzymany
Właściciel psów, które pogryzły 46-latka zatrzymany
Nocna prohibicja w dwóch dzielnicach Warszawy. Radni zdecydowali
Nocna prohibicja w dwóch dzielnicach Warszawy. Radni zdecydowali
Kaczyński uderza w Tuska. "Zaczyna mieć problemy"
Kaczyński uderza w Tuska. "Zaczyna mieć problemy"
Tomahawki dla Ukrainy. Media: Amerykanie będą wybierali cele
Tomahawki dla Ukrainy. Media: Amerykanie będą wybierali cele
Putin boi się żołnierzy. Rezygnuje z programu "Czas Bohaterów"
Putin boi się żołnierzy. Rezygnuje z programu "Czas Bohaterów"
Cztery ciała przy Grzybowskiej. Policja poszukiwała obywatela Ukrainy, jest w areszcie
Cztery ciała przy Grzybowskiej. Policja poszukiwała obywatela Ukrainy, jest w areszcie
Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS. Trafił już na policję
Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS. Trafił już na policję
27 lat nie wychodziła z mieszkania. "Dlaczego nie wołała o pomoc?"
27 lat nie wychodziła z mieszkania. "Dlaczego nie wołała o pomoc?"
Rząd Lecornu bezpieczny. Parlament odrzucił wniosek o wotum nieufności
Rząd Lecornu bezpieczny. Parlament odrzucił wniosek o wotum nieufności
Niemieckie myśliwce w Polsce. "Wysyłają Moskwie wyraźny sygnał"
Niemieckie myśliwce w Polsce. "Wysyłają Moskwie wyraźny sygnał"