Lech Wałęsa na mikroblogu: jeśli cokolwiek jest, to zwrócę się po pomoc międzynarodową
• Wałęsa: nie może być dokumentu wytworzonego z moim udziałem
• "Jeśli cokolwiek jest, to zwrócę się po pomoc międzynarodową do wyjaśnienia"
"Żeby było jasne - nie może być żadnego wytworzonego z moim udziałem dokumentu dla SB ani ręcznie, ani maszynowo. Nie może być podpisu mojego. Wyraziłem zgodę na wykorzystanie mojego udziału tylko do pomocy w określonych warunkach. Jeśli cokolwiek jest, to zwrócę się po pomoc międzynarodową do wyjaśnienia. Pozbierano wszelkie możliwe moje rękopisy i z nich można wytworzyć wszystko i podpisać wszystko" - podkreślił Lech Wałęsa na swoim mikroblogu.
To kolejny wpis Wałęsy po tym, jak w czwartek IPN podał, że w zabezpieczonych dokumentach w domu gen. Czesława Kiszczaka znajduje się m.in. teczka personalna i teczka pracy TW "Bolek" oraz odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy, podpisane: Lech Wałęsa "Bolek". Dokumenty znajdujące się w obu teczkach obejmują lata 1970-1976.
Wcześniej były prezydent na Wykop.pl napisał: "Oczekuję na fizycznych podrabiaczy tej prowokacji. Oczekuję na człowieka, który to umożliwił. Pytanie jest, czy od początku była to przygotowana prowokacja i ja się na to dałem nabrać. (...) Był Pan nie esbekiem, a kontrwywiadem".
Pierwszy pakiet materiałów dotyczących Lecha Wałęsy IPN udostępni w poniedziałek.