Lech Wałęsa do Cenckiewicza: odpowie pan za to
Kolejna odsłona wymiany zdań między byłym prezydentem Lechem Wałęsą a historykiem Sławomirem Cenckiewiczem. "To, co Pan wyprawia, to jest łamanie prawa, to jest BEZPRAWIE" - grzmi Wałęsa.
O co chodzi? O to, co zwykle, czyli o współpracę byłego prezydenta z SB. Przypomnijmy, przedstawiona przez IPN ekspertyza teczki TW Bolka potwierdziła w styczniu współpracę Wałęsy ze Służbą Bezpieczeństwa w latach 70. Wałęsa jednak konsekwentnie zaprzecza doniesieniom.
Na początku lutego w rozmowie z nami Wałęsa zapowiadał: - Nie popuszczę, nie opowiem się za kłamstwem. Półtora tygodnia temu pełnomocnik Wałęsy, mec. Jan Widacki ujawnił, że dysponuje opinią grafologów z katedry kryminalistyki Uniwersytetu Warszawskiego, którzy podważają ustalenia biegłych z Instytutu Sehna w Krakowie. Natychmiast poinformował o niej na swoim profilu Lech Wałęsa, zwracając się do Cenckiewcza słowami: "Prawda zwycięży".
Biograf b. prezydenta i członek kolegium IPN w reakcji na wpis stwierdził, że "news" Wałęsy "pozbawiony jest logicznych podstaw" i stanowi "kolejną odsłonę nieudolnie prowadzonej od lat wojny psychologicznej Wałęsy i jego obrońców z historyczną prawdą".
"Nie ma pan prawa"
Po wielu dniach sprawa znów jest na wokandzie. "Wyroki wszystkie w mojej sprawie są prawomocne i OSTATECZNE. Bez zmiany tego stanu rzeczy nikt, w tym Pan, nie ma prawa innej interpretacji" - pisze Wałęsa do Cenckiewicza.
I wymienia: "1. Mam wyrok sądu Lustracyjnego [Prawomocny], 2. Mam z IPN świadectwo pokrzywdzonego [Prawomocne], 3. Mam wszystkie możliwe wyroki sądów za pomawianie mnie o współpracę [Prawomocne]."
"Czy istnieją w Polsce jeszcze jakieś prawno-formalne możliwości, by udowodnić i przekonać?" - pyta były prezydent.
Wałęsa kontra internauci
Odpowiadają internauci. "Kończ waść, wstydu oszczędź", "Panie Wałęsa: tylko winny się tłumaczy! Jezeli jest pan przekonany o swojej niewinności, to się w ogęle niech pan nie odzywa. A jak się pan tlumaczy, to się pan pogrąża" - piszą pod postem Wałęsy.
"Ja pokazuję, że żyjemy w Państwie bezprawia" - przekonuje były prezydent w odpowiedzi.
Inni dodają słów otuchy: "Wytrwałości panie Prezydencie, będą przepraszać", "Polacy wierzą, że jest pan niewinny".