Trwa ładowanie...

Le Pen kontra Le Pen. Siostrzenica wytacza wojnę ciotce o to, czym powinien się kierować Front Narodowy

27-letnia Marion Marechal-Le Pen jest dziś jedną z najważniejszych twarzy we francuskim nacjonalistycznym Froncie Narodowym (FN). Zbieżność nazwisk z przywódczynią partii - Marine Le Pen - nie jest przypadkowa, bowiem Marion jest jej siostrzenicą.

Le Pen kontra Le Pen. Siostrzenica wytacza wojnę ciotce o to, czym powinien się kierować Front NarodowyŹródło: AFP, fot: Eric Gaillard
d7b3r00
d7b3r00

Mimo młodego wieku Marion już teraz celuje wysoko - w przyszłości chciałaby objąć przywództwo w partii, lecz póki co weszła w ostry polityczny spór ze swoją ciotką, co może osłabić jej kandydaturę w przyszłorocznych wyborach prezydenckich, a nawet doprowadzić do rozłamu ugrupowania.

Przepis na wojnę

W ciągu ostatniego miesiąca młoda parlamentarzystka kilkakrotnie wyraziła poglądy odmienne od oficjalnej partyjnej linii. Najpierw sprzeciwiła się 35-godzinnemu tygodniowi pracy. Później stwierdziła, że Jean-Marie Le Pen, skonfliktowany ze swoją córką, może odegrać ważną rolę w kampanii wyborczej partii. Następnie skrytykowała wybór niebieskiej róży na logo kampanii wyborczej swojej ciotki, by tydzień temu publicznie wyrazić się przeciwko pełnej refundacji zabiegów aborcji.

O ile wcześniejsze wyskoki były raczej ignorowane, to ostatnia wypowiedź na dobre rozkręciła konflikt pomiędzy Marion i Marine, zmuszając liderkę FN do odpowiedzi.

Wszystko zaczęło się od bezpośredniego uderzenie w wiceprezesa partii, Floriana Philippota, którego Marion zaatakowała za popieranie pełnej refundacji aborcji. Równocześnie skrytykowała swoją ciotkę za traktowanie tematu przerywania ciąży po macoszemu. To zmusiło Marine Le Pen do zajęcia strony w konflikcie - przywódczyni poparła wiceprezesa.

d7b3r00

Dwie wizje

Wszelkie sondaże nie dają Marine Le Pen większych szans na wyborcze zwycięstwo w drugiej turze. Problemem jest silny konserwatywny kandydat Francois Fillon, który jest murowanym faworytem do wygrania prezydentury we Francji. Nie jest może tak radykalny jak środowisko FN, ale otwarcie krytykuje "totalitaryzm islamski" oraz jest prokatolicki, na tyle, na ile to możliwe w warunkach świeckiej Francji, a w kwestiach poglądów na gospodarkę, Fillon jest dalece bardziej liberalny niż główny nurt FN.

I tu rodzi się problem. Jak pokonać faworyta konserwatystów, samemu walcząc o dosyć zbliżony elektorat? We Froncie Narodowym są na ten temat dwa odmienne poglądy, reprezentowane przez obóz Marion i Marine Le Pen oraz jej najbliższych współpracowników.

- Merechal-Le Pen uważa, że Fillon poluje na terytorium FN, co sprawia, że kilka kwestii musi zostać wyjaśnionych - głównie tych, dotyczących konserwatyzmu moralnego. Philippot uważa, że wręcz przeciwnie: to doskonała okazja na oddzielenie globalistów od patriotów, jak to sam definiuje. Jest jasne, że Marion widzi teraz szanse na bardziej zdecydowane narzucenie swojej optyki - mówił w serwisie Politico.eu Joel Gombin, specjalista od francuskiej polityki.

Chodzi tutaj o optykę konserwatywno-prawicową, która stoi w opozycji do obecnej doktryny Frontu Narodowego, łączącej w sobie elementy socjalizmu i nacjonalizmu. Moralny konserwatyzm miałby być także odpowiedzią na propozycję kontrkandydatów w typie Francois Fillona. Z kolei frakcja Marine Le Pen i Philippota uważa, że wystarczy tutaj stały antyunijny kurs i krytyka wolnorynkowych zapędów sondażowego lidera.

d7b3r00

Front Narodowy po 2017 roku

Łatwo zauważyć, że Marion Merechal-Le Pen wcale nie musi gorąco kibicować swojej ciotce w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Prawdopodobna porażka Marine będzie bowiem okazją do przetasowań we Froncie Narodowym. Jeśli mniej konserwatywna strategia weźmie w łeb w starciu z Fillonem, do głosu zacznie dochodzić stronnictwo ultrakonserwatystów z Marion na czele. Były działacz partii mówił w rozmowie z Politico.eu, że spośród szeregowych jakieś 80 proc. chciałaby, aby w ugrupowaniu zaczęła dominować bardziej spójna, konserwatywna wizja.

W tej kwestii poglądy Marion przypominają te głoszone przez Jean-Marie Le Pena, ojca Marine, która pozostaje w nim w konflikcie. Będąc przewodniczącą FN usunęła go zresztą formalnie z partii w 2015 roku za określenie komór gazowych mianem mało istotnego detalu II wojny światowej.

Jean-Marie Le Pen sam był przewodniczącym FN. Wówczas proponował połączenie tez wolnorynkowych i katolickiego konserwatyzmu. Marine przesunęła akcenty ku populizmowi, bez zwracania uwagi na tradycyjny podział lewica-prawica. To dało FN najlepsze wyniki wyborcze w historii.

Teraz liderka stoi być może przed wybuchem kontrrewolucji we własnych szeregach, a na pewno przed określeniem czym ma być "tradycjonalizm" czy "konserwatyzm" Frontu Narodowego.

d7b3r00
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d7b3r00
Więcej tematów