"Le Monde": Moskwa próbuje reaktywować siatki szpiegowskie w Europie

Rosyjski wywiad wojskowy próbuje odbudowywać swoje siatki szpiegowskie w Europie, ukrywając się pod nowymi przykrywkami - informuje francuski dziennik "Le Monde". Teraz rosyjskim agentem może okazać się atrakcyjna sąsiadka lub młody mężczyzna - donosi dziennik.

"Le Monde": Moskwa próbuje reaktywować siatki szpiegowskie w Europie
"Le Monde": Moskwa próbuje reaktywować siatki szpiegowskie w Europie
Źródło zdjęć: © Agencja Forum | Martin Bertrand
oprac. BAR

22.10.2022 | aktual.: 22.10.2022 09:06

W lecie tego roku francuskie służby wywiadowcze udaremniły próbę przerzucenia do kraju rosyjskiego oficera wywiadu wojskowego GRU - wynika z publikacji "Le Monde". Według gazety, obywatelka Rosji Julia Szyfmanowicz próbowała latem uzyskać francuską wizę, ale służby konsularne zwróciły się z prośbą o sprawdzenie jej danych do francuskich organów ścigania, po czym otrzymały zalecenie odmówienia wydania wizy kobiecie.

Jak dowiedział się "Le Monde", decyzja ta wynikała z faktu, że Szyfmanowicz jest na radarze francuskich tajnych służb. Towarzyszyła ona wcześniej Aleksandrowi Kułaginowi, oficerowi jednostki GRU 29155.

Atrakcyjna sąsiadka może być szpiegiem

Jednostka ta specjalizuje się w operacjach dywersyjnych za granicą - podał dziennik. To w niej służą "Pietrow" i "Boszirow", tj. Anatolij Czepiga i Aleksander Miszkin, którzy wedle ustaleń portalu śledczego Bellingcat wzięli udział w otruciu w Salisbury w Wielkiej Brytanii Siergieja Skripala, byłego oficera GRU, i jego córki Julii. Obaj mężczyźni udzielili potem wywiadu rosyjskiej telewizji, twierdząc, że przyjechali do Salisbury w celach turystycznych i pragnęli ujrzeć tamtejszą "słynną katedrę".

Jak podał "Le Monde", podczas śledztwa w sprawie zamachu w Salisbury w 2019 r. agencje wywiadowcze odkryły we francuskich Alpach bazę jednostki 29155. W operacji wzięły udział francuskie, brytyjskie i szwajcarskie służby. Udało im się sporządzić listę 15 funkcjonariuszy GRU, którzy korzystali z tej bazy. Na liście był właśnie Kułagin, towarzysz Szyfmanowicz.

Wniosek wizowy Szyfmanowicz wskazywałby zatem, że jednostka 29155 działa dalej i że teraz GRU wykorzystuje nowe rodzaje przykrywek, wybierając kobiety czy bardzo młode osoby do roli agentów, aby łatwiej ukryć ich przed zachodnimi służbami - oceniła francuska gazeta.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie