Ławrow: incydent w Gruzji to prowokacja

Jako prowokację określił w poniedziałek
minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow informacje o
ostrzelaniu w niedzielę z terytorium Osetii Południowej kolumny
samochodowej z prezydentami Polski i Gruzji.

24.11.2008 | aktual.: 24.11.2008 10:12

Ławrow zasugerował, że jej celem mogło być zerwanie toczących się w Genewie przy udziale ONZ, OBWE i Unii Europejskiej rosyjsko- gruzińskich rozmów na temat Osetii Płd. i Abchazji.

- To prowokacja czystej wody - oświadczył szef rosyjskiej dyplomacji, którego cytuje agencja RIA-Nowosti.

Według Ławrowa, zdarza się już nie po raz pierwszy, że władze gruzińskie coś organizują, a potem oskarżają stronę rosyjską i południowoosetyjską.

- Jeśli prezydenta zaprasza się na jakieś święto do Tbilisi, a potem wsadza do samochodu i wiezie do innego państwa, to czy nie jest to prowokacja? - zapytał rosyjski minister.

- Żadnych strzałów z naszych stanowisk, a także ze stanowisk wojsk południowoosetyjskich nie było - dodał.

Zdaniem Ławrowa, "będzie teraz czym zająć się podczas kolejnej rundy genewskich konsultacji". Szef dyplomacji Rosji podkreślił, że w centrum uwagi tych rozmów znajduje się problem bezpieczeństwa, w które - jak zauważył - godzą właśnie takie prowokacje.

Ławrow wskazał, że jeśli uczestnikom dyskusji w Genewie zależy na stabilizacji sytuacji w sferze bezpieczeństwa na Kaukazie, to prowokacji takich lepiej unikać.

- A jeśli te rozmowy chce się zerwać, to kontynuując takie prowokacje można to osiągnąć - powiedział minister.

Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)