Lawina zasypała turystów, 1 osoba nie żyje
Aktualizacja - godz. 15.00
28.01.2003 | aktual.: 29.01.2003 11:50
Jeszcze 6 zasypanych osób jest pod lawiną, która zeszła z Rysów w kierunku Czarnego Stawu - poinformował naczelnik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, Jan Krzysztof.
Ratownicy TOPR-u wydobyli spod lawiny 7 osób. Jedna z nich, kilkunastoletni chłopak, nie żyje, a druga, dziewczyna, została ranna. W szpitalu są jeszcze 3 osoby, jedna z nich była reanimowana. Dwie kolejne osoby, w tym nauczyciel, są w schronisku nad Morskim Okiem. Szanse na przeżycie tych, którzy są nadal zasypani, są niewielkie.
Lawina zasypała prawdopodobnie 13 uczestników wycieczki: 11 uczniów szkoły średniej z Tych i dwóch opiekunów. Wycieczka szła bez przewodnika górskiego.
Zasypanych szuka kilkudziesięciu ratowników i pracowników Tatrzańskiego Parku Narodowego. Poszukiwania będą prowadzone co najmniej do zmroku.
Jan Krzysztof powiedział Polskiemu Radiu, że lawina była bardzo duża - śnieg załamał lód na Czarnym Stawie na długości ponad 100 metrów. TOPR otrzymał informację o porwaniu turystów przez lawinę około godziny 11. Grupa młodzieży wchodziła wtedy na Rysy. Naczelnik TOPR podkreślił, że w Tatrach cały czas panują bardzo trudne warunki, które - jak powiedział - absolutnie nie nadają się do tego typu wycieczek.
W Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza to, że lawiny mogą schodzić z bardziej stromych stoków pod dużym obciążeniem, na przykład grupy turystów lub narciarzy. Wieje dość silny wiatr. Ratownicy TOPR-u apelują, by nie wychodzić powyżej schronisk.(aka)