Las Radia 357 już rośnie w Suchowoli - geograficznym środku Europy
200 osób sadziło Las Radia 357. Słuchacze w 10 dni ufundowali ponad 10 hektarów.
Chętnych do udziału w sadzeniu więcej niż miejsc
W sobotę, 22 października w Suchowoli łącznie prawie 200 osób spotkało się, by wspólnie zasadzić ufundowany przez słuchaczy Las Radia 357. - A właściwie dopiero jego pierwszą część. Tyle terenu zabezpieczyliśmy i tyle byliśmy w stanie posadzić w ciągu jednego dnia. Prawie 4 hektary to 4250 tysięcy sadzonek. I cały dzień pracy dla niemal 200 osób. To rekordowo duża grupa jak na taką akcję. Większej nie dalibyśmy rady ogarnąć organizacyjnie, choć chętnych było kilkakrotnie więcej. Ale nic straconego - sadzimy teraz tylko pierwszą część z ponad 10 hektarów. Kolejne akcje w przyszłym roku - mamy nadzieję spotkać się z każdym, kto chce nam pomóc - mówi Anna Markowicz, koordynująca akcję sadzenia Lasu Radia 357.
Wraz ze słuchaczami Las Radia 357 sadzili dziennikarze Radia 357 - wśród nich Adam Zbyryt, Krystian Hanke, Marcin Łukawski, Iza Woźniak, Roma Leszczyńska, Halina Wachowicz, Paweł Sołtys, Ernest Zozuń, Beata Kwiatkowska i Olga Mickiewicz.
W organizacji akcji sadzenia lasu Radio 357 wspierała Fundacja PVE Dobra Energia. - To świetny przykład na to jak działa nasza społeczność. Grudzień, na aukcji Pana Kuby czapeczki od czołowych kierowców Formuły I. Dzwoni pan Adnan i w morderczym finale kupuje je za 200 tysięcy złotych. Po czym - poza jedną - oddaje wszystkie czapeczki swojemu "konkurentowi", który zaoferował niewiele mniej. Od tamtej pory pan Adnan jest świetnie znany naszym słuchaczom, a teraz fundacja PVE Dobra Energia, założona przez jego rodzinę i przyjaciół, pomogła nam zorganizować i pokryć niemałe koszty całej akcji sadzenia. Takich mamy Patronów - dodaje Julia Kohman, zarządzająca w Radiu 357 sprzedażą i marketingiem.
Wspólnie z fundacją Radio 357 przygotowało serię Bajek z Dobrą Energią. Są dostępne dla wszystkich dzieci w platformie Twoje 357: tu znajdziesz link.
Przybywał hektar lasu dziennie
Akcja Radia 357 nawiązuje do otwarcia zbiórki na start rozgłośni w dniu 5 października 2020 roku. Wtedy społeczność słuchaczy w krótkim czasie zgromadziła środki umożliwiające uruchomienie projektu. - Wspólnie pokazaliśmy wtedy jak ogromna jest siła społeczności. Dwa lata temu chodziło o radio. Szukaliśmy pomysłu jak nawiązać do tamtych chwil, ale bez przesadnego zajmowania się wyłącznie sobą. Chcieliśmy skupić siłę społeczności znowu na czymś, z czego skorzysta więcej osób. Tak pojawił się pomysł na zasadzenie 3,57 hektara lasu w miejscu, z którego wcześniej został wycięty. Ale Społeczność Radia 357 zdecydowała, że chce posadzić trzy razy więcej lasu. I tak zrobimy. Szukamy już terenu na kolejne hektary, bo nie spodziewaliśmy się takiego obrotu sprawy - tłumaczy Paweł Sołtys kierujący pracami zarządu Radia 357.
13 tysięcy osób ufundowało 106 450 metrów kwadratowych lasu
Ostatecznie w ciągu 10 dni poprzez stronę las.Radio357.pl słuchacze sfinansowali 106 450 metrów kwadratowych lasu, czyli ponad 10 hektarów. W akcję włączyło się 13 tysięcy osób, wykonując 15 tysięcy transakcji. Dwie osoby sfinansowały obszar o wielkości 357 metrów kwadratowych. - Nie spodziewaliśmy się aż takiej skali odzewu i zaangażowania. Cieszy nas też bardzo, że wiele osób dzięki tej akcji poznało Radio 357 i może zaprzyjaźni się z nami na dłużej. To dzięki finansowemu wsparciu naszej społeczności możemy robić takie akcje, docierać do nowych słuchaczy i rozwijać dobre, niezależne radio internetowe - mówi Paweł Sołtys.
Tomasz Rożek ambasadorem, pomagają fundacje
Ambasadorem akcji jest dr Tomasz Rożek. Dr Rożka można słuchać w Radiu 357 w stałym cyklu "Pytania z księżyca", w którym odpowiada na pytania słuchaczy. Akcja powstała w partnerstwie z fundacją Nauka. To lubię. Partnerem merytorycznym akcji jest fundacja Las Na Zawsze.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski