"Łamano prawo podczas prywatyzacji PZU"
"Nasz Dziennik" przypomina o wnioskach komisji śledczej w sprawie prywatyzacji PZU i cytuje wypowiedzi profesora Jerzego Żyrzyńskiego, byłego eksperta komisji, który mówi o 19 ustalonych przypadkach złamania prawa podczas prywatyzacji państwowego ubezpieczyciela na rzecz firmy Eureko.
26.02.2008 | aktual.: 26.02.2008 08:02
W opinii profesora, rząd powinien skierować umowę prywatyzacyjną do sądu, celem stwierdzenia jej nieważności. Jerzy Żyrzyński zaznacza, że Eureko kupując 30% akcji PZU nie było firmą ubezpieczeniową i zgodnie z prawem, nie mogło zostać inwestorem polskiej firmy. Dodatkowo, podczas negocjacji prywatyzacyjnych złamano przepisy, przyznając dwukrotnie wyłączność na negocjacje dla Eureko, a nie otwierając ponownie procesu prywatyzacyjnego.
Zdaniem profesora, Ministerstwo Skarbu Państwa jest w błędzie, negocjując z Eureko kwestię odszkodowania za wstrzymanie dalszej prywatyzacji, a zapowiedzi wprowadzenia na giełdę ubezpieczyciela mogą oznaczać, że Skarb Państwa straci kontrolę nad tą firmą.
Jerzy Żyrzyński przypomina, że obecne PZU do 1952 roku funkcjonowało jako zakład ubezpieczeń wzajemnych, i jako takie należało do tysięcy Polaków. (IAR)