Kwaśniewski za rozważeniem przyjęcia Rosji do NATO
Przebywający w USA były prezydent RP Aleksander Kwaśniewski opowiedział się za rozważeniem przyjęcia w przyszłości Rosji do NATO, chociaż wyraził też przekonanie, że w najbliższych latach kraj ten nie zmieni swojej obecnej polityki.
23.04.2008 | aktual.: 23.04.2008 23:59
Kwaśniewski, który wykłada na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie, wygłosił w środę odczyt w instytucie politologicznym Bipartisan Policy Center na temat perspektyw NATO po niedawnym szczycie sojuszu w Bukareszcie.
Powiedział, że "należy pomyśleć o członkostwie Rosji w NATO", chociaż przyznał, iż ona sama nie wyraża na razie zainteresowania wejściem do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Zdaniem byłego prezydenta NATO powinno ewoluować w kierunku organizacji zbiorowego bezpieczeństwa obejmującej kraje także spoza obszaru atlantyckiego, a więc nie tylko Europy i Ameryki Północnej. Jako pożądanych członków wymienił Japonię, Australię i Koreę Południową, a więc bliskich sojuszników USA.
Zapytany o opinię na temat Rosji odpowiedział, że w najbliższych kilku latach - jego zdaniem - nie zmieni ona swojej polityki i dzięki wysokim cenom ropy naftowej będzie nadal wykorzystywać silną pozycję dla obrony swych strategicznych interesów.
Rosja użyje swojej pozycji, aby utrzymywać Ukrainę i Gruzję z dala od Unii Europejskiej i NATO tak długo, jak to możliwe. Nadal będzie wygrywać kartę Kosowa i Naddniestrza - powiedział. Wyraził jednak optymizm co do przyszłości Rosji.
Miedwiediew nie będzie narzędziem w ręku Putina i zacznie być bardziej niezależny -przewiduje Kwaśniewski. Jego zdaniem młode pokolenie Rosjan wymusi zmiany w kierunku większej europeizacji swego kraju.
Rosja w końcu zrozumie, że jej miejsce jest w Europie - dodał były prezydent, wyjaśniając, że w procesie tym odegra ważną rolę "wyzwanie ze strony Chin" oraz zagrożenie ekstremizmem islamskim z Iranu.
Tomasz Zalewski