Kwaśniewski: wam młodym dedykujemy naszą pracę
Wy, młodzi jesteście tymi, którym chcemy
dedykować naszą pracę - powiedział wieczorem w
Warszawie prezydent Aleksander Kwaśniewski na zakończenie Parady
Schumana.
15.05.2005 | aktual.: 15.05.2005 22:26
Przemawiając do zebranych na hip-hopowym koncercie przed Pałacem Kultury i Nauki zwolenników Unii Europejskiej z Polski, Ukrainy i Białorusi i Niemiec, Kwaśniewski podkreślił, że to właśnie młodym "z radością będziemy tę wspólną zintegrowaną Europę powierzać". "Jesteście naszą wspólną, wielką nadzieją" - dodał.
Dodał, że w tej Europie jest też miejsce dla wolnej, suwerennej, demokratycznej Ukrainy, "dla wspaniałego narodu, który sam się upomniał o swą godność". "Jesteśmy z wami, życzymy wam pomyślności. Otwieramy szeroko drzwi do UE i do innych struktur europejskich dla wielkiego, wspaniałego ukraińskiego narodu" - zwrócił się do młodych Ukraińców, którzy skandowali: "dziękujemy".
Polski prezydent zapewnił, że w Europie jest także miejsce dla Mołdawii, której prezydent Władimir Woronin przybył na Plac Defilad. Byli też obecni prezydenci Litwy - Valdas Adamkus i Gruzji - Micheil Saakaszwili. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom na Plac Defilad nie przybył prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko. Jak poinformowała prezes Fundacji Roberta Schumana Róża Thun, Juszczenko jest już w Warszawie, ale ma gorączkę. "Życzmy mu w tej chwili szybkiego powrotu do zdrowia" - powiedziała Thun.
Otworzyliśmy dla was swoje drzwi, czekamy na was, kochamy was. Chwała wolnej Polsce, chwała wolnej Ukrainie i chwała zjednoczonej, demokratycznej Europie - powiedział w swym wystąpieniu, zastępujący Juszczenkę, wicepremier Ukrainy Ołeh Rybaczuk.
Kwaśniewski dodał, że jest szczęśliwy, iż koncert to preludium do zaczynającego się w poniedziałek w Warszawie szczytu Rady Europy. Ujawnił, że już rozmawiał z Adamkusem i Woroninem, którzy przybyli na szczyt. My nie tylko jesteśmy tu razem na scenie; my bardzo podobnie myślimy - zapewnił.
Motywem przewodnim koncertu był hymn ukraińskiej rewolucji "Razom nas bahato". Te słowa brzmią znakomicie w każdym języku; one oznaczają, że nas jest dużo, że razem zwyciężymy - powiedział polski prezydent.
Przywódcy podpisywali się na wstędze jedności, którą niesiono na Paradzie Schumana. Będzie ona przekazana na obrady szczytu.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom na Plac Defilad w Warszawie nie przybył prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko.
Jak poinformowała prezes Fundacji Roberta Schumana Róża Thun, Juszczenko jest chory, ma gorączkę. Życzmy mu w tej chwili szybkiego powrotu do zdrowia - powiedziała Thun.