ŚwiatKwaśniewski: śmierć Arafata szansą na pokój na Bliskim Wschodzie

Kwaśniewski: śmierć Arafata szansą na pokój na Bliskim Wschodzie

Śmierć Jasera Arafata to przede wszystkim
strata dla narodu palestyńskiego, ale również szansa, by procesy
pokojowe na Bliskim Wschodzie zostały podjęte z nową dynamiką -
uważa prezydent Aleksander Kwaśniewski.

11.11.2004 | aktual.: 11.11.2004 14:04

Śmierć Arafata to odejście z życia politycznego jednego z najbardziej charyzmatycznych, najbardziej barwnych, kontrowersyjnych postaci zarówno Bliskiego Wschodu, jak i całej "wielkiej międzynarodowej polityki" - powiedział Kwaśniewski.

Prezydent podkreślił, że proces pokojowy na Bliskim Wschodzie jest niezwykle ważny. Pokój między Izraelem i Palestyną jest nam wszystkim bardzo potrzebny, potrzebny dla stabilizacji w regionie, stabilizacji w Iraku, ale jest również podstawą poczucia bezpieczeństwa nas wszystkich, gdziekolwiek mieszkamy w świecie - powiedział Kwaśniewski. Dodał, że Arafat zostawił po sobie dorobek, który na pewno będzie przez historyków komentowany i dyskutowany.

Jako prezydent Rzeczypospolitej Polskiej chciałbym oddać mu hołd i połączyć się z Palestyńczykami na całym świecie w ich smutku - powiedział Kwaśniewski. Jego zdaniem śmierć Arafata jest szansą, by podjąć "pewne kwestie" które były zablokowane. Dzisiaj powinno nam zależeć na tym by transformacja władzy w Autonomii Palestyńskiej przeszła jak najbardziej spokojnie i efektywnie - dodał.

Zaznaczył, że śmierć przywódcy Autonomii Palestyńskiej to rozpoczęcie nowego etapu, ale "bałby się prorokować, że wszystko pójdzie szybko, łatwo i bez kłopotu". Pytany o ewentualnego następcę Arafata odparł: Nie mam jeszcze koncepcji co do swoich następców w Polsce, a co dopiero następców Arafata w Palestynie.

Przywódca Autonomii Palestyńskiej Jaser Arafat zmarł o godz. 3:30 we francuskim szpitalu wojskowym pod Paryżem, w którym spędził ostatnie dni życia w związku z ciężką chorobą.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)