ŚwiatKwaśniewski radzi Rice ws. tarczy antyrakietowej i Ukrainy

Kwaśniewski radzi Rice ws. tarczy antyrakietowej i Ukrainy

Przebywający w USA były prezydent
Aleksander Kwaśniewski spotkał się z sekretarz stanu
Condoleezzą Rice, która - jak powiedział - chciała zasięgnąć jego
rad w sprawie planów rozmieszczenia tarczy antyrakietowej w Polsce
i polityki wobec Ukrainy.

Kwaśniewski radzi Rice ws. tarczy antyrakietowej i Ukrainy
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Turczyk

19.04.2007 | aktual.: 19.04.2007 23:54

Jak poinformował Kwaśniewski polskich dziennikarzy, na spotkaniu z Rice sugerował, że zgoda rządu RP na rozmieszczenie w Polsce systemu obrony antyrakietowej (NMD) może zależeć od wyniku rozmów na ten temat między USA a Rosją.

Powiedział też, że radził szefowej amerykańskiej dyplomacji, aby USA nadal wspierały prezydenta Wiktora Juszczenkę.

Moskwa protestuje przeciw planom Waszyngtonu, który z kolei usiłuje ją przekonać, że planowanych 10 wyrzutni rakiet przechwytujących w Polsce w niczym Rosji nie zagraża.

Powiedziałem w rozmowie z panią Rice, że jesli tarcza jest jedną z metod walki z terroryzmem, musimy o tym rozmawiać poważnie. Aby podjąć decyzję o tarczy w Polsce, musimy mieć przynajmniej trzy informacje - o rezultatach rozmów: Ameryki z Rosją, Ameryki z NATO i Ameryki z Unią Europejską. Dlatego, że byłoby źle, gdyby decyzja o tarczy wywołała konflikty na tych właśnie liniach. Niezwykle ważne są rozmowy amerykańsko-rosyjskie, bo Polska, broniąc świata przed terroryzmem, nie może zwiększać zagrożeń w relacjach z Federacją Rosyjską. Ważna jest też informacja technologiczna - dlaczego tarcza ma być w tym miejscu, a nie innym - powiedział Kwaśniewski.

Na pytanie wielu ludzi w Europie: po co stawiamy tarczę, która ma bronić Amerykę, trzeba uczciwie odpowiedzieć: tak, trzeba bronić Ameryki, bo ona jest światu potrzebna i wymaga pewnej solidarności ze strony innych, gdyby była zagrożona - dodał.

Podkreślił jednak, że rząd USA musi koniecznie konsultować z sojusznikami sprawę tarczy.

Amerykanie mają tutaj wielki obowiązek. Nie możemy powtórzyć błędu popełnionego przy okazji wojny w Iraku, tzn. nie zadbać o zrozumienie ze strony partnerów europejskich. Warszawa leży nad Wisłą, a nie nad Potomakiem. To myśl brutalna, ale prawdziwa - oświadczył.

W sprawie Ukrainy, Kwaśniewski radził Rice dalsze popieranie prezydenta Juszczenki.

Ukraina musi ten wewnętrzny konflikt rozwiązać własnymi siłami. Namawiałem, żeby udzielić daleko idącego poparcia dla prezydenta Juszczenki, który jest przygotowany politycznie i intelektualnie, aby takie rozwiązanie przedstawić swoim głównym oponentom. Na pewno powinniśmy wspierać Ukrainę, ale także wymuszać, żeby nie tracono tak wiele czasu, żeby te kryzysy ukraińskie nie ciągnęły się miesiącami - powiedział były prezydent.

Kwaśniewski powiedział, że nie rozmawiał z Rice w porozumieniu z rządem RP.

Zostałem tu (do Departamentu Stanu) zaproszony jako ekspert. Pani Condoleezza tytułowała mnie profesorem ze względu na moje wykłady na Uniwersytecie Georgetown. Powtórzę w jakiejś rozmowie bezpośredniej (z rządem) o czym mówiliśmy - powiedział. (meg)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)