"Kwaśniewski powinien odpowiedzieć przed Trybunałem Stanu"
Prezydent Aleksander Kwaśniewski powinien
ponieść odpowiedzialność konstytucyjną przed Trybunałem Stanu w
związku ze sprawami badanymi przez komisję śledczą ds. PKN Orlen -
ocenił wiceszef tej komisji Roman Giertych (LPR).
28.02.2005 | aktual.: 28.02.2005 15:14
Wiceszef komisji śledczej ds. PKN Orlen Zbigniew Wassermann domaga się postawienia Leszka Millera, Barbary Piwnik i Zbigniewa Siemiątkowskiego przed Trybunałem Stanu za "bezpodstawne użycie organów ścigania (UOP i prokuratury)" wobec byłego prezesa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego do "osiągnięcia zaplanowanych celów politycznych".
Popieram tezę, że Piwnik i Miller powinni stanąć przed Trybunałem Stanu. A Siemiątkowski przed prokuraturą - powiedział Giertych.
Bardzo się dziwię, że poseł Wassermann nie umieścił wśród osób, które powinny ponieść odpowiedzialność konstytucyjną przed Trybunałem Stanu, pana prezydenta Kwaśniewskiego. Moim zdaniem to wynika z materiałów komisji - dodał poseł LPR.
Jak ocenił, Kwaśniewski powinien ponieść odpowiedzialność konstytucyjną przed TS. Nie mówię, że powinien odpowiadać przed TS w charakterze odpowiedzialności karnej, ale odpowiedzialność konstytucyjną ewidentnie ponosi m.in. za kwestie związane z działaniami Ungiera (Marek Ungier - były szef Gabinetu Prezydenta) - uważa Giertych. Według niego jest "udowodnione, że pan prezydent współdziałał w sprzedaży Rafinerii Gdańskiej".