PolskaKwaśniewski: Kaczyński może być kłopotliwym prezydentem

Kwaśniewski: Kaczyński może być kłopotliwym prezydentem

Aleksander Kwaśniewski wyraził nadzieję, że Lech Kaczyński będzie dobrym prezydentem. Dodał jednak, że osoba, która ogłasza początek IV Rzeczypospolitej może być kłopotliwym prezydentem. Według wstępnych sondaży, Lech Kaczyński wygrał wybory prezydenckie.

23.10.2005 | aktual.: 24.10.2005 01:49

Prezydent pogratulował Lechowi Kaczyńskiemu wygranej w wyborach prezydenckich. Podejmujecie państwo wielką odpowiedzialność, oby dla pomyślności Rzeczpospolitej - powiedział Kwaśniewski w TVN24 wieczorem, po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów dających zwycięstwo Lechowi Kaczyńskiemu.

Kwaśniewski powiedział, że sukces Lecha Kaczyńskiego jest oczekiwany przez wszystkich Polaków, a słowa prezydenta-elekta o zgodzie traktuje nie jako kurtuazyjne i na okazję powyborczą, ale jako pewne istotne przesłanie całej jego 5-letniej prezydentury.

Tuż po ogłoszeniu wyników Kaczyński powiedział, że Polska potrzebuje rozliczenia, ale też zgody.

Kończący swoją kadencję Kwaśniewski uznał, że jeśli zapowiadane przez Lecha Kaczyńskiego rozliczenia będą się odbywały zgodnie z procedurami demokratycznego państwa, nie będzie to stanowiło żadnego zagrożenia.

Jeśli jednak prezydent-elekt zapowiada nadzwyczajne trybunały, czy używanie prawa na skróty, no to będzie źle. Ale ja wierzę, że doświadczony polityk i prawnik wie, że prawo ma sens, jeśli się go nie nadużywa - podkreślił. Dodał, że jest zwolennikiem karania winnych, ale nie godzi się na karanie "na wszelki wypadek" również ludzi niewinnych.

Kwaśniewski zapewnił, że nie boi się ewentualnego rozliczenia, bo nie stoi za nim żaden układ. Mam czyste sumienie, poczucie wielkiego spełnienia. Te 10 lat było dobre dla Polski - oświadczył.

Prezydent Aleksander Kwaśniewski zaznaczył, że wybór Lecha Kaczyńskiego był demokratyczny i trzeba go uszanować. Podkreślił też, że Lech Kaczyński jest doświadczonym politykiem. Życzę następcy pomyślności, jego sukces będzie sukcesem Polski - zaznaczył Kwaśniewski. Mam nadzieję, że wykorzysta ten dorobek, który jest, a Polska po 16 latach przemian ma się czym poszczycić - ocenił.

Przekazuję Polskę w dobrym stanie i mam nadzieję, że w ręce doświadczone - podkreślił Kwaśniewski. Przypomniał, że Lech Kaczyński był prezesem NIK, ministrem sprawiedliwości, pełni też urząd prezydenta stolicy. Życzę Lechowi Kaczyńskiemu, żeby był dobrym prezydentem - zaznaczył.

Zdaniem Kwaśniewskiego, z tych "przepływów elektoratów" ciekawe jest to, że ok. 9% wyborców popierających w I turze wyborów Donalda Tuska, w II turze oddało głos na Lecha Kaczyńskiego.

Prezydent ocenił też, że frekwencja w drugiej turze wyborów była "marna". Według wstępnych sondaży, niewiele przekroczyła 50%.

Według Kwaśniewskiego, obecnie tworzenie rządu koalicyjnego powinno "pójść szybciej".

Pytany, czy nie obawia się pogorszenia stosunków Polski z Rosją i Niemcami powiedział, że "gdyby trzymać się o czym mówiono w kampanii, wielu wypowiedzi jakie miały miejsce, to oczywiście zawsze taka groźba istnieje". Mam nadzieję, że bardzo szybko wśród ludzi, którzy będą pomagali Lechowi Kaczyńskiemu i w nowym rządzie, pojawią się dobrzy specjaliści od dyplomacji, którzy będą tę politykę umiejętnie prowadzili - powiedział Kwaśniewski.

Prezydent powiedział również że ma poczucie satysfakcji z tego co zrobił. Jestem przekonany, że udało nam się bardzo wiele. Kończę tę prezydenturę z uśmiechem i w poczuciu naturalności, zachowania ciągłości państwa przekażę obowiązki Lechowi Kaczyńskiemu, jeśli taki będzie jutro ostateczny werdykt Państwowej Komisji Wyborczej - zapowiedział ustępujący prezydent.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)