Najbliższy miesiąc będzie decydujący dla negocjacji Polski z Unią Europejską - uważa Kwaśniewski. Okres przed szczytem zadecyduje, czy w negocjacjach nastąpi postęp, czy opóźnienie - mówił Kwaśniewski po rozmowach z Perssonem. Jeżeli chcemy - a chcemy - by szczyt w Göteborgu był szczytem rozszerzeniowym, musimy przyspieszyć negocjacje i zamykać kolejne rozdziały - zaznaczył prezydent.
Szwecja chciałaby, by na czerwcowym szczycie "Piętnastki" Unia wyznaczyła na 1 stycznia 2004 r. datę przyjęcia pierwszych nowych członków.
Oczekujemy jasnego i konkretnego sygnału w Göteborgu - mówił Kwaśniewski dodając, że determinacja Szwecji daje nadzieję, iż szczyt zakończy się powzięciem konkretnych decyzji.
Według premiera Szwecji, podjęcie decyzji rozszerzeniowych przez szczyt w Göteborgu jest w dalszym ciągu możliwe. Jednak - jak mówił Persson - w najbliższych tygodniach będziemy przeżywać dramatyczny kryzys. Nie jestem zaniepokojony tym dramatyzmem, lecz trudnością zawarcia kompromisu przez obie strony - powiedział.
Szwecja nie naciska na wprowadzenie okresów przejściowych w zatrudnianiu obywateli krajów kandydujących do Unii. Większym problemem - uważa Persson - jest możliwość odpływu z krajów kandydujących wysokokwalifikowanych i wykształconych osób.
Szwecja już zatrudnia polskich lekarzy. Pierwsza grupa 49 specjalistów przeszła szkolenie w Kalmar. Ta grupa była traktowana jako pilotażowa i w najbliższej przyszłości możliwe jest zatrudnienie dużo większej grupy specjalistów, zwłaszcza stomatologów. (aso)
