Kwaśniewski chce współpracować z fundacją Wałęsy
Aleksander Kwaśniewski chce, by jego
fundacja Amicus Europae (Przyjaciel Europy) współpracowała z
Fundacją - Instytutem Lecha Wałęsy. Współpraca oczywiście może
być - deklaruje w rozmowie z "Dziennikiem" Wałęsa. Od razu jednak
zastrzega: tylko bez nawracania na komunizm.
24.04.2007 | aktual.: 24.04.2007 07:08
Jak do tej pory obie fundacje nie prowadziły wspólnych projektów. To może się zmienić. We wtorek Lech Wałęsa inauguruje działalność powołanego przez siebie komitetu Solidarni z Kubą. Na pierwsze posiedzenie zaprosił Aleksandra Kwaśniewskiego. Nie będzie on jednak obecny - przebywa w USA. Byłego prezydenta ma reprezentować Waldemar Dubaniowski, ostatni szef jego gabinetu, kierujący fundacją Amicus Europae.
Czy to może być początek wspólnych inicjatyw obu fundacji? - zapytał "Dziennik" Dubaniowskiego. Na razie formalnego porozumienia nie ma. Ale dobrze, że się tej współpracy nie wyklucza po obu stronach- cieszy się najbliższy współpracownik Kwaśniewskiego.
Obaj byli prezydenci mają już za sobą wspólne działania na forum międzynarodowym. W marcu tego roku Wałęsa i Kwaśniewski ogłosili wspólny "List do narodu kubańskiego", w którym wzywali Kubańczyków do dalszej pokojowej walki o demokrację. List opublikował wychodzący na Florydzie dziennik "Miami Herald". Właśnie Floryda jest głównym ośrodkiem uchodźstwa kubańskiego i opozycji wobec Fidela Castro - czytamy w "Dzienniku". (PAP)