Kwaśniewska: kobiety pnijcie się do góry!
Jolanta Kwaśniewska i Wiesława Taranowska podczas spotkania (PAP/Przemek Wierzchowski)
Nie uważajcie, że jesteście komuś coś winne.
Myślcie o sobie, kształćcie się, pnijcie się do góry - zachęcała
działaczki OPZZ Jolanta Kwaśniewska, gość spotkania na temat roli
kobiet w procesie integracji z Unią Europejską.
Spotkanie odbyło się w poniedziałek w siedzibie centrali OPZZ.
Wiceprzewodnicząca OPZZ Wiesława Taranowska mówiła o pilnej potrzebie wcielania w życie cywilizowanych standardów dotyczących równouprawnienia kobiet i mężczyzn we wszystkich sferach życia. Jej zdaniem, mimo konstytucyjnych zapisów o niedyskryminacji, mimo że Kodeks Pracy nie dzieli pracowników na mężczyzn i kobiety, kobiety w Polsce są jednak dyskryminowane.
Taranowska zwróciła również uwagę, że często kobiety lepiej wykształcone od mężczyzn, przegrywają z nimi na rynku pracy; w trakcie rozmów kwalifikacyjnych są bezprawnie pytane o plany macierzyńskie, przy zwolnieniach są pierwsze do odstrzału. Wiceprzewodnicząca zauważyła, że kobiety bardzo rzadko zajmują wysokie stanowiska we władzach publicznych, w rządzie czy w samorządzie. Tylko jedna kobieta rządzi województwem, jedynie 9 starostów na 300 to kobiety. W rządzie kobiety reprezentuje ledwie jedna pani minister. Podobnie źle jest we władzach związkowych - nie omieszkała wytknąć swojemu szefowi Taranowska. W przyszłym parlamencie miało być 30% kobiet, tymczasem wiele wskazuje na to, że proporcje mogą być jeszcze gorsze niż obecnie - dodała. Tak dalej być nie musi, a nawet nie może, ze względu na dyrektywy Unii Europejskiej i Międzynarodowej Organizacji Pracy - powiedziała Taranowska.
Wiceprzewodnicząca uważa, że Polska powinna brać przykład z krajów skandynawskich, gdzie kobiety zajmują ważną rolę w społeczeństwie i władzach publicznych.(ck)