Kuźnia kadr PiS straciła siedzibę. Od miesięcy nie płaciła czynszu

Powołana przez Ordo Iuris uczenia powstała w 2021 roku. W pierwszym roku jej działalności na studia prawnicze zostało tam przyjętych 15 studentów, a rok później - trzech. W 2023 r. w dwóch naborach naukę w Collegium Intermarium zaczęły dwie osoby - przypomina "Gazeta Wyborcza".

Portal OKO.press ustalił, że uczelnia straciła dotychczasową siedzibę przy ul. Bagatela w centrum Warszawy. Collegium Intermarium przeniosło się na warszawskie Powiśle, gdzie mieści się kancelaria prezesa Ordo Iuris i jego wspólników.

Lokal przy ul. Bagatela należy do Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Collegium Intermarium wynajęło go w czasie "wakacji czynszowych", dzięki czemu za metr kwadratowy płaciło ułamek wartości rynkowej.

"Umowę z uczelnią państwowa agencja podpisała na pięć lat. W tym okresie PAIH nie mógł jej wypowiedzieć, z wyjątkiem wąskiego katalogu powodów. Uwzględniono w nim zaleganie w płaceniu czynszu przekraczające dwa pełne okresy rozliczeniowe" - opisuje "Wyborcza".

Fundacja zalega PAIH z czynszem za pełne cztery miesiące (czerwiec, lipiec, sierpień i wrzesień 2024 r.) na łączną kwotę 190 tys. 263 zł i 80 gr - informuje PAIH. Agencja przekazała, że umowa została wypowiedziana w trybie natychmiastowym, a uczelnia opuściła już lokal.

PAIH zapowiada ponadto, że jeśli zaległości nie zostaną pilnie uregulowane, to wystąpi na drogę sądową.

Zapytane o niepłacenie czynszu Ordo Iuris przesłało oświadczenie, w którym chwali się sukcesami uczelni i skarży na bezprecedensowy atak administracji państwowej.

"Do ataków medialnych na uczelnię dołączali się aktywni politycy, w tym urzędujący minister sprawiedliwości Adam Bodnar, co miało istotne znaczenie dla wizerunku i marki uczelni" - czytamy w oświadczeniu Ordo Iuris.

W oświadczeniu nie ma słowa na temat zaległości czynszowych. Pojawia się natomiast oskarżenie, że PAIH nie przystosowała lokalu do celów edukacyjnych, czym doprowadziła do rozwiązania umowy.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"