Janda zszokowała. "Moja matka umarła przez PiS"

Krystyna Janda znów uderzyła w PiS. W w jej ostatniej rozmowie padło wyjątkowo mocne oskarżenie. - Myślę, że moja matka umarła przez PiS - stwierdziła aktorka. To nie było jedyne oskarżenie znanej aktorki.

Krystyna JandaKrystyna Janda
Źródło zdjęć: © AKPA
Katarzyna Bogdańska

Krystyna Janda znana jest z ostrej krytyki obecnego obozu władzy. W rozmowie z Tomaszem Lisem odniosła się do nadchodzących wyborów parlamentarnych.

- Jak PiS przejął media publiczne, to zaczęło się układania ludziom w mózgach, jak to jest. Ja od ośmiu lat nie oglądam telewizji publicznej. Nie mogę. Mamy jedno życie - mówiła aktorka.

- To już dawno przeszło moje granice przyswajalności - komentowała obecną sytuację polityczną. - Oni (PiS) nie mogą odpuścić, bo zagrożenie dla nich, jak przegrają, jest dużo poważniejsze - stwierdziła. Oceniła także, że propaganda PiS mniej dotyka ludzi młodych, którzy urodzili się już w Unii Europejskiej. - Im PiS nic nie zabierze - skwitowała Janda.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kontrowersje na listach PiS. "Rywalem jest nie PO, a Konfederacja"

Wybory parlamentarne. Janda: boję się

W osobach starszych natomiast "nagle wywołano taką nienawiść". - Boję się 15 października jak ognia. Jeżeli przegramy, to ja zostaję sama, udaję się na wewnętrzną emigrację. Nie mogę tak żyć, nie mogę swojego życia zamieniać w kloakę. Nie chcę. Ja się tak boję. Czuję się, jakby 15 października była jakaś poważna operacja i nie wiadomo, czy przeżyjemy - mówiła.

Janda stwierdziła, że należy do tej grupy ludzi, dla której "to wszystko jest osobistą tragedią". Przyznała, że od ośmiu lat nie ogląda telewizji publicznej. - Jak PiS przejął media publiczne, to zaczęło się układania ludziom w mózgach, jak to jest - skomentowała w rozmowie z Lisem.

- Ja myślę, że PiS zabił kilka osób. Moja matka umarła przez PiS. W pewnym momencie zrobił się guz i już tego nie wytrzymała. Wielu ludzi przeżywa to tak głęboko - powiedziała Janda. - Moja matka spędzała ostatni rok życia cały czas przed telewizorem, denerwując się do tego stopnia, jakby nie mogąc się pogodzić ze wszystkim, co słyszy, że moim zdaniem niestety umarła od tego - wyznała.

Przeczytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Masakra w Dżeninie. ONZ reaguje. "Pozasądowa egzekucja"
Masakra w Dżeninie. ONZ reaguje. "Pozasądowa egzekucja"
Witkoff jedzie do Putina. Kreml: pierwsza połowa tygodnia
Witkoff jedzie do Putina. Kreml: pierwsza połowa tygodnia
Prezydent apeluje do Czarzastego. Mowa o "rzetelnej debacie"
Prezydent apeluje do Czarzastego. Mowa o "rzetelnej debacie"
Eksplozje na statkach. Płynęły do Rosji
Eksplozje na statkach. Płynęły do Rosji
Nawrocki wbija Tuskowi szpilkę. "Oddam swoje lajki"
Nawrocki wbija Tuskowi szpilkę. "Oddam swoje lajki"
Sikorski tłumaczy, dlaczego należy wspierać Ukrainę. "Putin nie jest w stanie zagrozić Polsce"
Sikorski tłumaczy, dlaczego należy wspierać Ukrainę. "Putin nie jest w stanie zagrozić Polsce"
Jordania wzywa Rosję. "Pogwałcenie prawa"
Jordania wzywa Rosję. "Pogwałcenie prawa"
Zwrot w strategii. UE rozważa ataki hybrydowe przeciw Rosji
Zwrot w strategii. UE rozważa ataki hybrydowe przeciw Rosji
W taki sposób obchodzą restrykcje. Przekazali już miliard dolarów
W taki sposób obchodzą restrykcje. Przekazali już miliard dolarów
Ciąg dalszy problemów z "kranówką" w Gdyni. Restrykcje utrzymane
Ciąg dalszy problemów z "kranówką" w Gdyni. Restrykcje utrzymane
Tusk pisze o "fatalnej kombinacji". Uderzył w Nawrockiego
Tusk pisze o "fatalnej kombinacji". Uderzył w Nawrockiego
Działo się w piątek. Najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w piątek. Najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]