PolskaKurator Nowak o protestach Strajku Kobiet: dzieci były częstowane alkoholem i narkotykami

Kurator Nowak o protestach Strajku Kobiet: dzieci były częstowane alkoholem i narkotykami

Małopolska kuratorka oświaty Barbara Nowak stwierdziła, że podczas demonstracji Strajku Kobiet "dzieci były częstowane alkoholem i narkotykami". - Pewne grupy się nimi zainteresowały - powiedziała na antenie Radia Maryja.

Kurator Nowak o protestach Strajku Kobiet: dzieci były częstowane alkoholem i narkotykami
Kurator Nowak o protestach Strajku Kobiet: dzieci były częstowane alkoholem i narkotykami
Źródło zdjęć: © East News | Beata Zawrzel
Radosław Opas

Barbara Nowak była gościem audycji "Rozmowy niedokończone" w Radiu Maryja. Rozmowę zatytułowano "Norma i normalność". Jednym z poruszonych wątków był zakończony niedawno rok szkolny. Małopolska kurator oświaty odniosła się m.in. do protestów Strajku kobiet, jakie miały miejsce na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy,

- Okazało się, że na ulicy można wrzeszczeć wulgarne słowa, wykonywać wulgarne gesty. Dzieci były częstowane alkoholem i narkotykami, pewne grupy się nimi zainteresowały - mówiła Nowak, dodając, ze "dzieci lgną do tych, którzy się nimi interesują, i nie rozumieją, że może im się stać krzywda".

Jak stwierdziła, dzieci często wykorzystuje się do "przepływu ideologii neomarksistowskiej i genderowej". - Tłumaczy się im, że powinni się zastanowić, jakiej są płci, bo tylko dwie: kobieta i mężczyzna to już przeżytek. Teraz mamy płcie kulturowe, które pączkują. Kiedyś było ich 56, teraz jest już 250. Młodym daje się blokery do powstrzymania rozwoju płciowego, żeby mieli czas zastanowić się, kim chcą być. By jak najdłużej nie wiedzieli, kim są - tłumaczyła Nowak.

Zobacz też: Skandaliczne słowa posłanki PiS Elżbiety Płonki o LGBT. Reakcja Jarosława Sellina

Aborcja w Polsce. Kurator Nowak o "zabijaniu starych, niedołężnych ludzi"

Prowadzący rozmowę zapytał też kuratorkę o działania Parlamentu Europejskiego, który uznaje prawo do aborcji. Zdaniem Barbary Nowak już wkrótce może powstać prawo, które pozwoli również na zabijanie m.in. ludzi starszych.

- Jeśli się przekracza jedną granicę, każdą kolejną łatwiej pokonać. Możemy się spodziewać, że skoro tak łatwo jest zabić dziecko w łonie matki i nazwać to prawem kobiety, to zaraz będziemy mieli prawo do zabijania starych, niedołężnych ludzi - powiedziała kurator.

Wspomniała też o nauczycielach. - Kto wie, czy jak nauczyciel będzie wymagający i niewygodny komuś nie przyjdzie do głowy, by wyciągnąć przeciwko niemu pistolet albo nóż - tłumaczyła Nowak.

Źródło: Radio Maryja

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (108)