PolskaKupił nawóz do trawnika. Ostrzeżono go, że może z tego zrobić bombę

Kupił nawóz do trawnika. Ostrzeżono go, że może z tego zrobić bombę

Pan Andrzej kupił w jednym z warszawskich marketów budowlanych nawóz do trawnika. Usłyszał od kasjerki, że nabył właśnie prekursory materiałów wybuchowych i musi podpisać stosowny dokument. Klient sklepu pyta, co dzieje się z jego danymi. Policja i market zapewniają, że nikt nie zbiera informacji o takich zakupach.


Kupił nawóz do trawnika. Ostrzeżono go, że może z tego zrobić bombę
Kupił nawóz do trawnika. Ostrzeżono go, że może z tego zrobić bombę
Źródło zdjęć: © iStock

Od 1 lutego 2021 roku weszło w życie rozporządzenie Parlamentu Europejskiego o sprzedaży prekursorów materiałów wybuchowych. Nowe przepisy nałożyły na sprzedawców dodatkowe obowiązki. Muszą informować kupujących o ograniczeniach związanych z takimi zakupami, identyfikować kupujących i zgłaszać podejrzane transakcje policji.

Chodzi o to, aby służby mogły bez problemu znaleźć osoby, które nabywają materiały mogące posłużyć jako składnik materiału wybuchowego. Celem jest skuteczniejsze zapobieganie aktom terrorystycznym.

W Komendzie Głównej Policji powstała specjalna, niejawna baza takich transakcji, a także adres mailowy, na który należy zgłaszać podejrzane zakupy. – Nie wpisujemy do bazy takich drobnych zakupów. Chodzi o duże transakcje i zaginięcia towaru, np. w sklepie czy w magazynach – mówi rzecznik KGP Mariusz Ciarka.

Klient warszawskiego sklepu Leroy Merlin ma jednak wątpliwości, co dzieje się dalej z jego danymi. Przy kasie musiał podpisać dokument - "Informacja dotycząca nabycia prekursorów materiałów wybuchowych."

Druk, który musiał podpisać klient sklepu.
Druk, który musiał podpisać klient sklepu.© Własne | Pan Mariusz

Market odpowiada WP, że chodziło tylko o obowiązek informacyjny. – Klienci są informowani przez kasjerów, że produkt, który kupili jest w katalogu prekursorów. To kupujący musi w razie zakupu, na przykład tony produktu, zgłosić ten fakt do bazy – zapewnia menedżer do spraw komunikacji Leroy Merlin Maksymilian Pawłowski.

Rolnicy muszą okazywać dowód osobisty

Wymuszone przez UE zmiany niepokoją rolników. By móc kupić nawozy azotowe, rolnicy są zobowiązani do podawania danych ze swojego dowodu osobistego i wypełnienia specjalnego druku. Zarząd Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego poprosił Prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych o przyjrzenie się sprawie podawania swoich danych przez rolników w punktach sprzedaży.

Markety budowlane Leroy Merlin działają w ograniczonym zakresie. Zakupy na miejscu mogą w nich robić tylko przedsiębiorcy posiadający specjalną kartę sklepu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)