Kule ognia w Kijowie. Kindżały uderzyły w stolicę
Rosyjski atak rakietowy na Kijów. Wczesnym rankiem w stolicy Ukrainy rozbrzmiały syreny przeciwlotnicze i się zaczęło. Agencja Reutera udostępniła materiał, który nagrał ich reporter prosto z Kijowa. Na nagraniach widać pracę ukraińskiej obrony przeciwrakietowej, ale także eksplozje. W mieście słychać było kilka głośnych wybuchów. Odłamki spadły w dzielnicach Swiatoszynska, Szewczenkowska i Podilska. Ukraińskie siły powietrzne podały, że w nocy ze środy na czwartek z lotniska Ołenia w obwodzie murmańskim wystartowało dziewięć rosyjskich bombowców strategicznych Tu-95. W komunikacie podano, że Rosja użyła do ataku pocisków hipersonicznych Kindżał. Szef kijowskiej wojskowej administracji miejskiej Serhij Popko powiadomił, że nad miastem i w jego okolicach obrona powietrzna zestrzeliła około 30 rakiet, w tym pociski balistyczne. "Po pauzie, która trwała 44 dni, przeciwnik dokonał kolejnego ataku rakietowego na Kijów. Zastosował rakiety manewrujące Ch-101, Ch-555 i Ch-55, które odpalono z bombowców strategicznych Tu-95MS oraz rakiety balistyczne z terytorium Federacji Rosyjskiej" – przekazał Popko na Telegramie.