Kukiz'15 za projektem finansowania oświaty

Klub poselski Kukiz'15 opowiada się za dalszymi pracami nad rządowym projektem ustawy o finansowaniu zadań oświatowych, w tym za skierowaniem go do podkomisji sejmowej - poinformował w czwartek w Sejmie, podczas I czytania projektu, poseł Tomasz Jaskóła (Kukiz'15).

Kukiz'15 za projektem finansowania oświaty
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

28.09.2017 | aktual.: 25.05.2018 15:03

- Procedujemy projekt, który ma blisko 400 stron. To druk z wtorku, który procedujemy w czwartek. To jest po prostu mało poważne(...). Brak do niego opinii Biura Analiz Sejmowych - to dla mnie też jest bardzo negatywne. No i negatywna opinia Rady Legislacyjnej przy Radzie Ministrów. Ta opinia dotyczy tego, że ten projekt miesza dwa byty, oprócz finansowania jest m.in. awans (zawodowy nauczycieli) i brak kompleksowych rozwiązań dotyczących subwencji - mówił Jaskóła.

- Ale żeby nie było tak źle są też rzeczy bardzo pozytywne - zaznaczył. Wymienił m.in. zapisy dotyczące rozliczania dotacji podręcznikowej, powiązanie przekazywania subwencji organom prowadzącym szkoły dla dorosłych z frekwencją słuchaczy na zajęciach oraz dotacji ze zdawalnością egzaminów. Pozytywnie też ocenił zapisy dotyczące przyznawania stypendiów, a także propozycje zmian w Karcie Nauczyciela.

- Ja oczywiście poszedłbym dalej - do likwidacji Karty Nauczyciela, bo jestem wolnościowcem. Karta nie jest dokumentem potrzebnym - zaznaczył.

Wśród pozytywów Jaskóła wymienił też powiązanie awansu zawodowego nauczycieli z oceną ich pracy. Za "niepokojący" uznał skład komisji kwalifikacyjnych. Pytał dlaczego w ich składzie nie będzie przedstawicieli rodziców, co jego zdaniem byłoby dobrym krokiem. Dobrze poseł ocenił też ustalenie jednolitego tygodniowego wymiaru pensum, czyli godzin bezpośredniej pracy z uczniami dla nauczyciela pedagoga, logopedy, psychologa i doradcy zawodowego.

- Niepokojące jest - dla mnie jako wolnościowca - to, że obejmujecie Kartą Nauczyciela szkoły niepubliczne - zaznaczył. Dodał, że umów cywilno-prawnych, na podstawie których zatrudniana jest w nich część nauczycieli, nie można nazywać "umowami śmieciowymi". Projekt zakłada, że nie będzie można zatrudniać nauczycieli w ten sposób; obowiązywać mają umowy o pracę w oparciu o Kodeks Pracy.

Jak zaznaczył, jego ugrupowanie opowiada się za dalszymi pracami nad projektem i powołaniem podkomisji sejmowej do jego rozpatrzenia.

Nowoczesna: ustawa o finansowaniu zadań oświatowych potrzebna

To ustawa oczekiwana i potrzebna, bo porządkuje wiele kwestii - powiedziała Elżbieta Stępień (Nowoczesna) w czwartek, podczas I czytania projektu ustawy o finansowaniu zadań oświatowych. Zapowiedziała zgłoszenie poprawek do projektu ustawy.

Przygotowana przez MEN ustawa o finansowaniu zadań oświatowych przewiduje m.in. uszczelnienie przyznawania samorządom dotacji przy jednoczesnym ułatwieniu ich rozliczania, ujednolicenie wymiaru pensum dla psychologów, pedagogów i logopedów oraz wydłużenie ścieżki awansu zawodowego nauczycieli.

Przedstawiając stanowisko Nowoczesnej Stępień zauważyła, że projekt wpłynął do Sejmu kilka dni temu i posłowie nie mieli czasu dokładnie się z nim zaznajomić, nie ma też jeszcze analizy przygotowanej przez Biuro Analiz Sejmowych. - Skandaliczna jest już niestety codzienna praktyka pisania prawa na kolanie. Przedstawianie projektów ważnych ustaw tuż przed posiedzeniem plenarnym Sejmu jest nie tylko lekceważeniem posłów i prawa, ale w tym przypadku znaczenia edukacji, lekceważeniem tysięcy samorządowców, nauczycieli, rodziców i uczniów - oceniła Stępień.

Posłanka Nowoczesnej jednocześnie pozytywnie oceniła fakt, że ustawa porządkuje kwestie dotyczące finansowania zadań oświatowych. Do pozytywów zaliczyła też uelastycznienie rozliczania dotacji podręcznikowej oraz powiązanie awansu zawodowego z ocenianiem pracy nauczycieli. - To premiowanie wyróżniających się pedagogów" - zauważyła. "Nie dostrzegam jednak w projekcie wsparcia dla dobrze zapowiadających się młodych nauczycieli - zaznaczyła. Za słuszne, posłanka Nowoczesnej uznała też to, że zgodnie z projektem, o przyznaniu nauczycielowi urlopu dla poratowania zdrowia decydować będzie lekarz medycyny pracy, a nie - jak dotychczas - lekarz pierwszego kontaktu.

Posłanka zauważyła, że w trakcie konsultacji projektu zgłoszono wiele uwag, "które nie zostały jednak uwzględnione w projekcie".

Podsumowując proponowane zmiany Stępień zaznaczyła, że "projekt proponuje dobry kierunek zmian w Karcie, ale są to zmiany zbyt małe". "Karta Nauczyciela to rozwiązanie, które nie sprawdza się w dzisiejszych czasach i wymaga gruntownych zmian" - oceniła. "Reasumując ustawa o finansowaniu zadań oświatowych jest oczekiwana, jest potrzebna, ale jest wprowadzana w takim pośpiechu, że może zawierać błędy. Dlatego Nowoczesna zapowiada zgłaszanie poprawek do ustawy" - zaznaczyła.

politykaoświatakukiz'15
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)