PolitykaKukiz'15 też chce, by Beata Szydło ogłosiła stan klęski żywiołowej. "Jeśli to, co się wydarzyło..."

Kukiz'15 też chce, by Beata Szydło ogłosiła stan klęski żywiołowej. "Jeśli to, co się wydarzyło..."

Posłowie Kukiz'15 zaapelowali do premier Beaty Szydło o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej na terenach zniszczonych przez nawałnice. Ugrupowanie chce też zwołania nadzwyczajnego posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa z udziałem ministra rolnictwa. Wcześniej podobny apel wystosowało PO.

Kukiz'15 też chce, by Beata Szydło ogłosiła stan klęski żywiołowej. "Jeśli to, co się wydarzyło..."
Źródło zdjęć: © PAP | Dominik Kulaszewicz
Magdalena Nałęcz-Marczyk

16.08.2017 | aktual.: 30.03.2022 10:44

- Zadajemy (sobie) pytanie, jeśli to, co się wydarzyło, nie jest klęską żywiołową to, co jest klęską żywiołową (...) to jest największa klęska w historii lasów państwowych, powalonych (jest) tysiące hektarów drzew, tysiące ludzi jest bez prądu, a premier Szydło mówi, że nie trzeba ogłaszać stanu klęski żywiołowej, ponieważ tak twierdzi wojewoda - powiedział Paweł Grabowski z Kukiz'15 w Sejmie.

Jego zdaniem premier Szydło powinna "odwołać wojewodę, który wykazał się (tak) daleko idącym brakiem zrozumienia". Grabowski zaapelował do premier Szydło o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej na terenach zniszczonych przez nawałnice. W jego ocenie taka decyzja będzie pomocna w szybkim rozwiązaniu problemu.

Premier Szydło podczas wtorkowych odwiedzin na terenach poszkodowanych przez nawałnicę oświadczyła, że stan klęski żywiołowej jest ogłaszany na wniosek wojewody, a "pan wojewoda stwierdził, że w tej chwili uważa, że nie ma takiej potrzeby". - Możemy powiedzieć dzisiaj tak: po tym co zobaczyliśmy dzisiaj w województwie pomorskim, nie ma w tej chwili potrzeby, w mojej ocenie, w inny sposób prowadzenia akcji, ponieważ jest prowadzona wzorowo - powiedziała premier.

Posłowie od Kukiza są zdziwieni

Poseł Kukiz'15 ocenił też, że wizyta premier Szydło na terenach zniszczonych przez nawałnice, dopiero trzy dni po katastrofie, jest "dalece spóźniona". - Dziwi nas to, że dopiero po trzech dniach premier się tam pojawiła, jeszcze bardziej dziwi to, że w ciągu trzech dni żaden z ministrów, czy nawet wiceministrów nie pofatygował się, aby tam pojechać i przynajmniej poinformować mieszkańców poszkodowanych w tej katastrofie o tym, że ktoś się nimi interesuje - dodał.

Podobne zarzuty sformułował Grzegorz Schetyna. Lider PO napisał na Twitterze do szefowej rządu: "@Beata Szydło sytuacja w Rytel poważna, nie radzicie sobie. Oferuję współdziałanie, doświadczeni samorządowcy PO rozwiążą ten problem w 48h" i dodał, że należy wprowadzić stan klęski żywiołowej.

Szef sejmowej komisji rolnictwa Jarosław Sachajko (Kukiz'15) powiedział, że wielu rolników z terenów zniszczonych przez nawałnice przekazuje mu, że stracili swoje maszyny i plony. Dlatego - jak poinformował - w przyszłym tygodniu chce zwołać nadzwyczajne posiedzenie komisji rolnictwa "tak, aby minister rolnictwa powiedział, co do tej pory uczynił, aby pomóc rolnikom w zbiorze plonów, jak również zrekompensować (im) nadzwyczajne straty, które ponieśli.

W wyniku nawałnic, które przeszły nad Polską w nocy z piątku na sobotę, zginęło sześć osób, a 52 zostały ranne. Ponad 20 tys. odbiorców pozostawało w środę przed południem bez energii elektrycznej na skutek zniszczeń wywołanych nawałnicami. W całym kraju wiatr uszkodził lub zerwał dachy z prawie 4 tys. budynków, z czego 2,8 tys. to budynki mieszkalne. Od 10 sierpnia strażacy interweniowali 21,3 tys. razy przy usuwaniu skutków burz.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)