Kukiz idzie na całość. "Nie muszę być w Sejmie"
Paweł Kukiz oświadczył, że jeśli Jarosław Kaczyński nie spełni jego postulatów programowych, to wystartuje w wyborach do Senatu. - Nie mogę powiedzieć, że wystartuję z list Zjednoczonej Prawicy - powiedział poseł.
Jakiś czas temu Jarosław Kaczyński w rozmowie z "Super Expressem" przekazał, że Paweł Kukiz znajdzie się na listach Zjednoczonej Prawicy. - Tak. Z mojej strony wszystko jest dopięte w tej sprawie - podkreślił lider PiS.
Kaczyński nie chciał jednak ujawnić, czy Kukiz dostanie "jedynkę" w Opolu, bowiem wciąż politycy nie podpisali oficjalnego porozumienia. Teraz głos zabrał sam Paweł Kukiz.
- Dopóki nie będę miał podpisanych przez prezesa PiS postulatów programowych Kukiz'15, nie mogę powiedzieć, że wystartuję w wyborach z list Zjednoczonej Prawicy - wskazał poseł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kukiz nie wyklucza startu w wyborach do Senatu
Jak podkreślił, "nie musi być w Sejmie". - Jestem w nim tylko dla pro obywatelskich postulatów. Jeśli więc się okaże, że z jakiś powodów PiS nie podpisze ze mną umowy na ich realizację, to nie wystartuję w wyborach do Sejmu. Zastanowię się nad Senatem - powiedział Kukiz "Super Expressowi".
Pierwszą umowę Kaczyński i Kukiz podpisali w czerwcu 2021 roku. Dzięki zapisom, co wielokrotnie podkreślał szef Kukiz'15, udało się uchwalić m.in. ustawę antykorupcyjną, o konopiach medycznych, włóknistych, o bezpośredniej sprzedaży dla rolników czy o wyrównaniu świadczeń dla opiekunów osób niepełnosprawnych.
W kolejnej kadencji Sejmu Kukiz chciałby jeszcze dokonać zmiany ordynacji wyborczej, zmniejszyć próg frekwencyjny w referendach, a także znieść immunitety dla posłów, sędziów, prokuratorów oraz uchwalić sędziów pokoju.
Źródło: "Super Express"