Toruń. Zakatowali trzyletnią dziewczynkę. Są wyniki sekcji zwłok

Prokuratura Okręgowa w Toruniu poinformowała, że trzyletnia dziewczynka, którą dotkliwie pobili rodzice, zmarła na skutek odniesionych obrażeń. We wtorek przeprowadzono sekcję zwłok, która pozwoliła ustalić dokładną przyczynę zgonu.

Toruń. Zakatowali trzyletnią dziewczynkę. Są wyniki sekcji zwłokToruń. Zakatowali trzyletnią dziewczynkę. Są wyniki sekcji zwłok
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Adobe
Radosław Opas

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu Andrzej Kukawski przekazał, że wstępne wyniki wykonanej we wtorek sekcji zwłok wskazują, że przyczyną zgonu trzylatki była niewydolność krążeniowo-oddechowa.

- Ta przyczyna pozostaje jednak w ścisłym związku ze stanem, w jakim dziecko trafiło do szpitala. Mówiąc wprost - do niewydolności doprowadziły obrażenia dziecka - powiedział Kukawski.

Podkreślił, że pełne wyniki sekcji poznamy po przeprowadzeniu badań histopatologicznych. Rodzicom przedstawiono na razie zarzut usiłowania zabójstwa, jednak może on zostać zmieniony na zarzut zabójstwa. - Do tej pory nie zapadła jeszcze decyzja o kolejnych czynnościach z rodzicami dziecka. Prokurator prowadzący sprawę zadecyduje o tym, czy zarzuty zostaną zmienione - dodał rzecznik Kukawski.

Zobacz też: Tragedia w Raciborzu. "Ratowali życie sprawcy". Poruszające informacje ze Śląska

Toruń. Trzylatka nie żyje. Pobili ją rodzice

Dziewczynka w stanie ciężkim trafiła do toruńskiego szpitala 28 maja. Pogotowie wezwał wówczas jej ojciec. Gdy ratownicy przyjechali na miejsce zauważyli, że dziecko ma na ciele liczne obrażenia. Natychmiast zaalarmowali policję, która zatrzymała rodziców.

- 23-letnia Sylwia M. i 32-letni Przemysław O. są podejrzani o to, że w okresie co najmniej od kwietnia tego roku do 28 maja, działając wspólnie i w porozumieniu, znęcali się fizycznie nad małoletnią córką w wieku 2 lat i 11 miesięcy. Zadawali jej uderzenia przedmiotami, otwartą dłonią po całym ciele, w tym w szyję oraz w twarz, a także nie zapewnili jej niezbędnej pomocy, koniecznej do zaopatrzenia złamania kości ramiennej prawej. Do kulminacji doszło 28 maja. Wówczas rodzice mieli spowodować u dziecka urazy głowy. Zadając ciosy, doprowadzili do licznych zmian w obrębie mózgowia i masywnego obrzęku mózgu - informował wcześniej Kukawski.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Kobosko: Hołownia wróci wzmocniony do polityki
Kobosko: Hołownia wróci wzmocniony do polityki
Hołownia zapowiada zmiany w kilometrówkach. "W najbliższych dniach"
Hołownia zapowiada zmiany w kilometrówkach. "W najbliższych dniach"
Żurawlow nie trafi do Niemiec. Kaczyński atakuje rząd Tuska
Żurawlow nie trafi do Niemiec. Kaczyński atakuje rząd Tuska
Migranci wykopali tunel na granicy z Białorusią
Migranci wykopali tunel na granicy z Białorusią
Prokuratura umorzyła śledztwo wobec Majchrowskiego
Prokuratura umorzyła śledztwo wobec Majchrowskiego
Koniec bezkarności. Kierowcy z zakazem będą pod nadzorem
Koniec bezkarności. Kierowcy z zakazem będą pod nadzorem
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie. Co zrobi Orban? [OPINIA]
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie. Co zrobi Orban? [OPINIA]
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
Ukrainiec oskarżany o wysadzenie Nord Stream zabrał głos
Ukrainiec oskarżany o wysadzenie Nord Stream zabrał głos
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko? 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko? 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu