Bydgoszcz. Biskup Jan Tyrawa: zakaz ruchu przy farze narusza wolność Kościoła

Po rewitalizacji Starego Rynku władze Bydgoszczy, po konsultacjach z mieszkańcami, zakazały ruchu samochodowego w przyległych uliczkach. To rozwiązanie nie podoba się biskupowi Janowi Tyrawie. Powód? W ten sposób uniemożliwiono bowiem dojazd do katedry i kurii biskupiej.

Biskup Jan Tyrawa pisze do prezydenta Bydgoszczy. Chodzi o zakaz ruchu dla samochodów
Źródło zdjęć: © PAP | Tytus Żmijewski
Violetta Baran

Biskup Jan Tyrawa napisał w tej sprawie list do prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego. Pisze w nim m.in., że "ze zdumieniem i pewnym niedowierzaniem Duszpasterstwo parafii katedralnej w Bydgoszczy i Kuria diecezji bydgoskiej" odebrało decyzję o zakazie ruchu samochodowego w rejonie katedry, kurii i jego rezydencji.

"Oznacza to bardzo poważne utrudnienia uczestnictwa w liturgii niedzielnej Eucharystii (zwłaszcza dla tych, którzy pochodzą spoza parafii), chrztu św., małżeństwa, Mszy św. pogrzebowej, w liturgii podczas uroczystości religijno-patriotycznych - 3 maja, 17 września, 11 listopada (przyjazd wojska, policji, straży miejskiej - przywożą swoje sztandary). Dla katedry bydgoskiej wyznaczono dwa miejsca dla postoju samochodu na ul. Farnej" - czytamy w liście biskupa zamieszczonym na stronie bydgoskiej diecezji.

Biskup martwi się, że do świątyni nie będą mogli dotrzeć niepełnosprawni. Zastanawia się także, jak do kurii będą się teraz dostawali jej pracownicy i interesanci, jak będą realizowane dostawy, np. poczty, materiałów duszpasterskich, zaopatrzenia. Obawia się także, że brak możliwości dojazdu samochodem do kurii uniemożliwi remonty czy prace konserwatorskie.

Problemem jest także dojazd do rezydencji biskupa. To - zdaniem bp Tyrawy - może utrudnić organizowanie spotkań służbowych, oficjalnych i prywatnych w jego rezydencji.

"Oczywiście Prezydent takie rozporządzenie w ostateczności wydać może, bowiem włada tym obszarem jako własnością miejską. Kościelną własnością jest tylko grunt w obrysie murów katedry. Jednakże własność ta jest także własnością społeczności wiernych, ma charakter drogi publicznej, a sama decyzja narusza wolność Kościoła" - kończy swój list biskup Tyrawa (tu możesz przeczytać cały list biskupa).

Jak informuje serwis pomorska.pl nowa organizacja ruchu wokół Starego Rynku nie spodobała się szefowi klubu radnych PiS Jarosławowi Wenderlichowi. Napisał on w tej sprawie list do przewodniczącej Rady Miasta Moniki Matowskiej. "Uważam, że taka decyzja była nieprzemyślana, wysoce kontrowersyjna i wymaga korekty. (...) Wnoszę o zmianę organizacji ruchu umożliwiającą dojazd na teren przy katedrze także uczestnikom nabożeństw oraz pracownikom kurii” - cytuje fragment listu pomorska.pl.

- Organizacja ruchu na Starym Rynku i przyległych uliczkach została szeroko skonsultowana z mieszkańcami. Bydgoszczanie jednoznacznie wypowiedzieli się, że chcą, by Stare Miasto było obszarem dla pieszych i rowerzystów, podobnie jak to jest w większości dużych miast - odpowiada na te zarzuty portalowi pomorska.pl Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bruskiego.

Rzeczniczka dodała, że zakaz wjazdu dotyczy nie tylko pracowników kurii, ale także urzędu miasta, sklepów czy lokali usługowych. - Jednocześnie chcę uspokoić, że służby ratunkowe w razie konieczności będą miały możliwość dojazdu do posesji. Przewidziane są też dwa miejsca postojowe przy Bazylice, właśnie z myślą m.in. o nowożeńcach - dodała.

Źródło: pomorska.pl, diecezja.bydgoszcz.pl

Wybrane dla Ciebie
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni