Do tej pory turyści przebywający na Kubie mieli duże trudności z telekomunikacją międzynarodową, gdyż bardzo niewielu operatorów telekomunikacyjnych uzyskało zezwolenie na roaming w kubańskiej sieci. Kłopoty z dostępem do nowoczesnych środków łączności odstraszają biznes, czego rząd Kuby zamierza uniknąć budując kontrolowane przez siebie sieci telekomunikacyjne.
Telefony komórkowe w kraju rządzonym przez Fidela Castro posiadają tylko najbogatsi i zaufani obywatele. Turyści zamierzający korzystać z roamingu za pośrednictwem rządowej sieci, muszą liczyć się z rejestrowaniem ich rozmów oraz wszelkich przesyłanych danych. (Grendel)
Więcej wiadomości ze świata telefonii komórkowej i telekomunikacji znajdziesz w serwisie Telefonia WP