Którzy posłowie najczęściej wagarują?
Waldemar Pawlak, Tadeusz Jarmuziewicz i Janusz Palikot to trzech posłów z największą ilością nieusprawiedliwionych nieobecności w sejmie - wynika z raportu kancelarii sejmu. Wszyscy wagarowicze stracili część swoich uposażeń.
22.02.2010 | aktual.: 22.02.2010 14:53
Niekwestionowanym liderem "listy nieobecności" jest szef ludowców. W 2009 roku 51 razy opuścił posiedzenia sejmu nie podając przyczyny. Drugi w rankingu jest Tadeusz Jarmuziewicz (PO) z PO - 37 razy. 19 nieobecności i trzecie miejsce w zestawieniu przypadło Januszowi Palikotowi z PO. Za nimi znajdują się Zbigniew Ziobro (PiS) i Stanisław Huskowski (PO) odpowiednio z dziewięcioma i ośmioma nieusprawiedliwionym absencjami.
Każde opuszczone posiedzenie wiąże się z uszczupleniem diety poselskiej o 1/30 jej wysokości. Krzysztof Grzegorek, który w 2008 roku 26 razy nie pojawił się w sejmie, w 2009 wziął sobie do serca kary i tylko dwukrotnie nie usprawiedliwił swoich nieobecności.
Jak się okazuje kary finansowe nie działają na wszystkich - pierwsza trójka to istni "recydywiści". O ile Janusz Palikot zarówno w 2008 jak i w 2009 r. miał po 19 nieobecności, to za równo Pawlak jak i Jarmuziewicz "poprawili swoje wyniki". w 2008 Pawlak opuścił 35 posiedzeń sejmu, a Jarmuziewicz 32. Jednak Palikot, do swojego niechlubnego wyniku dorzuca pięć opuszczonych posiedzeń komisji "przyjazne państwo".