Rolę tę zaproponowano m.in. Catherine Zeta - Jones, Minnie Driver i Liz Hurley. Wszystkie odmówiły. Złośliwi twierdzą, że aktorki boją się, że po zagraniu w tego typu filmie ich kariery szybko się skończą. Być może kolejną dziewczyną agenta zostanie Whitney Huston, która nadal zastanawia się nad złożoną jej propozycją.
Z obsadzeniem roli Bonda - po wygaśnięciu kontraktu Brosnana - wydaje się, że nie będzie specjalnych problemów. Poważnymi kandydatami są m.in. Russell Crowe, Colin Firth, a także mało jeszcze znany Szkot - Gerard Butler. (mk)