Polska"Kto zabił mojego prezydenta?" - opinie Internautów

"Kto zabił mojego prezydenta?" - opinie Internautów

"Kto zabił mojego prezydenta?", "przestańcie cytować podniebnych saperów" - tak Internauci Wirtualnej Polski komentowali konferencję prasową polskiej komisji badającej katastrofę smoleńską, która ujawniła nagrania rozmów kontrolerów lotu. Kolejne wersje wydarzeń z 10 kwietnia spowodowały rozkwit teorii spiskowych i dostarczyły nowych argumentów zwolennikom tezy o zamachu.

"Kto zabił mojego prezydenta?" - opinie Internautów
Źródło zdjęć: © PAP | Agencja TVN

- Czy myślicie, że Rosjanie nie słyszeli na nagraniu "odchodzimy"? Czy uważacie, że Rosjanie przekazali nam niezbędne dokumenty? Czy brak opisu z wieży w raporcie MAK was nie dziwi? - pyta Internauta Xenek. Oskarża także zwolenników raportu MAK o "lenistwo umysłowe" - Jesteście leniwi umysłowo i za długo broniliście swojego stanowiska, żeby się teraz przyznać.

- Rosyjscy kontrolerzy działali właściwie i nie podejmowali decyzji za pilotów. Dali zgodę na zejście do 100 metrów, a nie jest ich winą, że polski nawigator nie umiał czytać mapy i doprowadził do tego, że samolot wleciał do jaru - oskarża Internauta Jazmig. - Samolot miał GPS, więc jego położenie piloci i nawigator znali z dokładnością do kilku metrów.

- Na 100 metrach piloci zorientowali się, że nie są nad pasem i chcieli odejść. Dlaczego to im się nie udało? Tutaj jest zagadka, którą trzeba wyjaśnić. Winę ponoszą kontrolerzy, którzy świadomie skierowali ich źle. Czy zrobili to z głupoty, czy na rozkaz, to już powinna ustalić prokuratura - twierdzi Internauta AliJ.

- Jak można tak łatwo osądzać ludzi i podejrzewać, że planowano zamach. Całe to zdenerwowanie na wieży, przekleństwa, zamieszanie, gorączkowe poszukiwania lotniska zapasowego nie świadczą o chęci unicestwienia pana Prezydenta i reszty pasażerów - twierdzi Internautka Jana.

"To było naprowadzanie na katastrofę"

Różne wersje wydarzeń prezentowane przez stronę polską i rosyjską spowodowały, że w komentarzach Internautów coraz częściej pojawia się słowo "zamach". Prezentacja rozmów prowadzonych 10 kwietnia w wieży lotniska Siewiernyj, dostarczyła zwolennikom teorii o zamachu kolejnych argumentów.

- Kto zabił mojego prezydenta? - pyta Internautka Milady.

- Oto skutki reform w oświacie polskiej - ludzie nie rozumieją tekstów. Z raportu MAK i z nagrań rozmów kontrolerów oraz pilotów w kabinie samolotu wyraźnie wynika, że to było zamierzone działanie na katastrofę, kierowane przez "guru" z Moskwy - twierdzi Internauta Pollak. - Czy tak trudno jest pokazać swój patriotyzm? Przecież tu nie chodzi tylko o śp. Prezydenta. Tu chodzi o polską elitę obronną, polityczną, duchowną, społeczną, tu chodzi o tragiczną śmierć wielkich Polaków, tu chodzi o stosunek polityków Rosji do naszego państwa. Podkreślam polityków Rosji.

- Rosja, jako miejsce katastrofy, będąc nie tylko świadkiem lecz też (teoretycznie) głównym podejrzanym, została zaakceptowana przez Tuska zarazem jako jedyny śledcza i jedyny sędzia w swojej własnej sprawie! Zamiast przejrzystości i jawności mamy podejrzenia, które przez zniszczenie materiału dowodowego, będą niestety z czasem obrastać w coraz bardziej krwawe wyobrażenia - prognozuje Internauta Xerxes.

"Przestańcie cytować podniebnych saperów"

Część Internautów nie interesuje się już tematem katastrofy smoleńskiej i apeluje o zakończenie śledztwa.

- Czy to się komuś podoba, czy nie,sprawa jest zamknięta! Przestańcie w końcu cytować różnych ignorantów od pilotażu, chemii laboratoryjnej, speców od sztucznej mgły i podniebnych saperów - domaga się Internauta Logo.

- Nic nie wyjaśnią, będą przykrywać sprawę kolejnymi dywanami "uroczystości". Pan prezydent już planuje świętować pierwszą rocznicę - pisze Internauta Cierp i żłop.

"Zróbmy coś!"

- Umiemy tylko pisać na forach i komentować. Zróbmy coś! Trzeba czynnie domagać się prawdy. W takich sytuacjach trzeba się zrzeszać, by coś zdziałać - apeluje Internautka Majka.

- Mam pytanie do znawców tematu, czyli spiskowych teorii. Jeżeli okazałoby się, że to był zamach na Lecha Kaczyńskiego albo na Marię, wszystko jedno, to wypowiemy Rosji wojnę czy wystarczy jak będziemy Rosjan nienawidzić? Pytanie jest może w tonie szyderczym, ale jest całkiem poważne i konkretne i o takie odpowiedzi proszę - zachęca do dyskusji Internauta RobertS.

Chcesz podzielić się swoją opinią? . Opublikujemy Twoją wypowiedź w naszym serwisie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (68)