Trwa ładowanie...
d47ekxe
01-10-2004 06:46

Kto zabił mamuty

"Gazeta Wyborcza" pisze, że prawdopodobnie do wyginięcia mamutów, a także innych prehistorycznych zwierząt najbardziej przyczyniły się człowiek i klimat. Gazeta opisuje artykuł, który ukazał się w naukowym tygodniku "Science". Na jego łamach pięciu amerykańskich uczonych przedstawiało w formie rozprawy sądowej argumenty za i przeciw takiej teorii.

d47ekxe
d47ekxe

Ofiary: mamuty, mastodonty, słonie leśne, nosorożce włochate, dzikie konie, wielkie pancerniki i leniwce, tygrysy szablozębne, lwy workowate, ogromne kangury... Słowem, mnóstwo gatunków wielkich lądowych ssaków z 97 rodzajów; Czas zbrodni: między 50 a 10 tysięcy lat temu. Miejsce przestępstwa: Europa, Azja, obie Ameryki i Australia. Podejrzani: człowiek i klimat - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Po mowie obrońców podejrzanych, sąd wydał wyrok. Po pierwsze, dowody na poparcie tezy, że to człowiek wybił wielkie ssaki lądowe, są dziś mocniejsze niż kiedykolwiek w historii badań tajemniczej zbrodni. Homo sapiens na pewno więc przyczynił się do zbrodni. Jednak są też przekonujące dowody na to, że człowiek nie działał sam. Jego wspólnikiem był klimat. Ludzie zabijali wprost. Klimat zmieniał warunki życia. Gdyby nie ochłodzenie i zlodowacenie, a potem gwałtowne ocieplenie, to mamuty, dzikie konie i jelenie olbrzymie przetrwałyby dużo dłużej. Najnowsze dane wskazują na to, że ludzie wprawdzie przyspieszyli wymieranie wielkich ssaków, ale to klimat odpowiadał za czas, miejsce i rozmiar tej rzezi.

Kara? Niech zadośćuczynieniem będzie nauka płynąca z tej ohydnej zbrodni popełnionej przed 10 tysiącami lat. Strzeżmy się, bo znowu na wielką skalę wymierają gatunki. Trwa globalne ocieplenie, a ludzie - przez emisję gazów cieplarnianych - ponownie są złowrogimi wspólnikami klimatu. - czytamy w "Gazecie Wyborczej". (IAR)

d47ekxe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d47ekxe
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj