Kto woli do Wałęsy, a kto do Kaczyńskich
I to kusi, i to nęci. W sobotę w Trójmieście
dwie konkurencyjne imprezy: wspólne imieniny państwa Wałęsów oraz
urodziny panów Kaczyńskich. Były prezydent dostanie prezenty od
ponad pięciuset gości, liderzy PiS wysłuchają "Sto lat" na tysiąc
gardeł - pisze "Gazeta Wyborcza".
15.06.2005 | aktual.: 15.06.2005 06:23
Jako pierwsza zacznie się impreza liderów PiS. Na godz.16 do Teatru Muzycznego w Gdyni ściągnie tysiąc sympatyków partii: spotkanie z cyklu "Wiosna Polaków" tym razem połączone będzie ze świętowaniem 56. urodzin najsłynniejszych polskich bliźniaków - Lech i Jarosław urodzili się 18 czerwca. PiS zaprasza gości reklamami wykupionymi w lokalnej telewizji. Atrakcji ma być wiele: na scenie oprócz braci i polityków z ich partii wystąpią Stanisław Soyka i Krzysztof Piasecki - satyryk znany m.in. z programu "Ale plama" prowadzonego wspólnie z Januszem Rewińskim - informuje dziennik.
Plan uroczystości przewiduje poza częścią artystyczną składanie życzeń jubilatom, chóralne "Sto lat" i wręczanie prezentów. Kaczyńscy dostaną m.in. dwa torty i - jak zdradził "Gazecie Wyborczej" jeden z organizatorów - przedmiot symbolizujący władzę. Według informacji dziennika będzie to koło sterowe.
Impreza potrwa do 18, później liderzy PiS spotkają się w wąskim gronie z przyjaciółmi i rodziną. W tym czasie w Gdańsku w najlepsze trwać już będą imieniny Lecha Wałęsy. Pierwsi goście mają się pojawić w ogrodzie przy ul. Polanki przed godz. 17, trudno więc będzie politykom obskoczyć obie imprezy. "Jeśli ktoś ma wątpliwości, na które spotkanie przyjść, zaznaczam, że nasza impreza jest bardziej przyszłościowa, a u Lecha Wałęsy spotyka się przeszłość" - podkreśla Jacek Kurski, współautor tegorocznej kampanii PiS. "Wystarczy spojrzeć na listę gości" - dodaje.
Wśród zaproszonych na Polanki znalazł się po raz pierwszy prezydent Aleksander Kwaśniewski, któremu Lech Wałęsa publicznie zaproponował "wspólne odpicie gwinta". Lewicę będą też reprezentować m.in. marszałek Senatu Longin Pastusiak i lider SdPl Marek Borowski. Jak co roku przybędą oczywiście politycy prawicowi, w tym Donald Tusk, Maciej Płażyński i Marian Krzaklewski. Spodziewani są też metropolita krakowski abp Stanisław Dziwisz, eurodeputowany Bronisław Geremek i były premier Tadeusz Mazowiecki - czytamy w "Gazecie Wyborczej". (PAP)