Kto robi najwięcej i najmniej dla Ukrainy? Sondaż dla WP
Według Polaków, w pomoc Ukrainie najmniej zaangażowane są Niemcy i Francja. Z kolei najprzychylniejszym okiem patrzymy na siebie samych. Mamy wyniki najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.
23.05.2022 07:00
Rosyjska inwazja w Ukrainie trwa już prawie 90 dni. Od tego czasu z Ukrainy do Polski wjechało ponad 3,5 mln osób. - Ukraińcy walczą także o naszą wolność, bo bylibyśmy następnym celem Putina, gdyby szybko pokonał Ukrainę, tak jak miał to w zamiarach - mówił w sobotę premier Mateusz Morawiecki.
W pomoc Ukrainie włączyło się większość krajów Unii Europejskiej, jak również m.in. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Kanada czy Japonia. W połowie maja prezydent USA Joe Biden podpisał ustawę lend-lease, co ułatwi wysyłkę uzbrojenia i sprzętu wojskowego dla Ukrainy.
- Podpisuję ustawę, która daje kolejne ważne narzędzie, by wspierać rząd Ukrainy i ukraiński naród w jego walce, by bronił swojego kraju i demokracji. (...) Koszt walki nie jest niski, ale koszt poddania się byłby znacznie większy i dlatego w tym trwamy - przekazał wówczas Biden.
Pomoc dla Ukrainy. Najnowszy sondaż WP
W najnowszym sondażu przeprowadzonym przez United Surveys dla WP postanowiliśmy zapytać Polaków, kto - w ich opinii - robi najwięcej i najmniej, by pomóc Ukraińcom i powstrzymać rosyjską inwazję.
Jak wynika z badania, aż 44 proc. ankietowanych uważa, że najmniejszego wsparcia Ukrainie udzielają Niemcy. Dalej wskazano Francję (13 proc.), Włochy (6 proc.), Czechy (5 proc.), Słowację (2 proc.) i Estonię (2 proc.). 1 proc. pytanych wskazało Szwecję, Litwę i Kanadę.
25 proc. respondentów nie potrafiło wskazać odpowiedzi.
Z kolei według 51 proc. ankietowanych najwięcej, aby pomóc Ukrainie, robi Polska. Na dalszym miejscu wskazano także Stany Zjednoczone (38 proc.) oraz Wielką Brytanię (6 proc.).
5 proc. badanych nie potrafiło wskazać odpowiedzi.
Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski zrealizowano metodą CAWI w dniach 20-21 maja 2022 roku na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1000 dorosłych Polaków.