A co, gdyby Karol zrezygnował? Podobne przypadki już były. Tak wygląda kolejka do tronu
Siedem dekad - tyle dokładnie tytuł królowej nosiła Elżbieta II. Monarchini była najdłużej panującą na brytyjskim tronie w historii. Do jej królewskich rządów przyzwyczajone były całe pokolenia. Pierwszym w kolejce do jej zastąpienia jest jej syn Karol. Co jednak, jeśli zrzekłby się tronu?
08.09.2022 | aktual.: 09.09.2022 11:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Drzewo rodzinne, a także poszczególne pozycje członków rodziny królewskiej w kolejce do brytyjskiego tronu, to od lat jeden z najważniejszych tematów, jakim żyje Wielka Brytania. Historia rodziny Windsorów zna już spektakularne zmiany i zrzeczenia się królewskiego tytułu. Prawdopodobnie tą najbardziej szokującą była rezygnacja króla Edwarda VIII.
W grudniu 1936 roku, podczas specjalnego wystąpienia radiowego, poinformował Brytyjczyków, że odchodzi. - Nie mogę dźwigać ciężaru odpowiedzialności i wypełniać swoich obowiązków bez pomocy i wsparcia kobiety, którą kocham - powiedział Edward VIII. Powodem tej decyzji była miłość króla, czyli Wallis Simpson. Ich romans doprowadził wówczas do poważnego kryzysu politycznego. Edwarda VIII zastąpił jego brat, a jednocześnie ojciec królowej Elżbiety II.
Książę Karol pierwszy w kolejce
Elżbieta została królową po śmierci ojca w 1952 (uroczystość koronacji nastąpiła rok później), jako starsza z sióstr. Przyjęła tytuł, będąc już mężatką i matką dwójki dzieci (łącznie ma ich czworo).
Cztery lata wcześniej, czyli w 1948 roku urodził się bowiem pierwszy syn późniejszej królowej - książę Karol. I już wówczas było wiadomo, że jest pierwszym na drodze do sukcesji.
Książę Karol - nowy król
Część specjalistów od lat ironicznie podkreślało, że książę Karol był najdłużej oczekującym na tron sukcesorem. Wraz z kolejnymi latami pojawiały się liczne spekulacje, że ze względu na swój wiek, czyli obecne 73 lata, może zrzec się tytułu królewskiego. Tym samym kolejnymi możliwymi kandydatami do tronu byliby jego dwaj synowie: William i Harry.
Sytuacja z perspektywy kolejności dziedziczenia tronu królewskiego zmieniła się wraz z małżeństwami obu potencjalnych monarchów. Ślub Williama, a potem urodzenie jego dzieci, oznaczało, że książę Harry znacząco spadł w kolejce do tronu. Zgodnie z zasadami, po drugim w kolejce Williamie, kolejnym zostawał jego najstarszy syn, czyli Jerzy - prawnuk królowej Elżbiety. 4. i 5. są pozostałe dzieci Williama i Kate: Karolina i Ludwik. To m.in. dlatego, że w 2011 roku oficjalnie zniesiono pierwszeństwo mężczyzn do sukcesji.
Harry coraz dalej od tronu
Po tym, jak William doczekał się trójki dzieci, pozycja księcia Harry'ego w kolejce znacząco spadła. Obecnie jest on dopiero 6. w kolejności do objęcia tronu. Za nim są jego dzieci, które ma z Meghan Markle: Archie i Lilibet. Dopiero 9. w kolejce jest drugi syn królowej Elżbiety, czyli książę Yorku, Andrzej. 10. jest jego córka Beatrycze.