PolskaKto "pluje na prezydenta"? Kaczyński: rozumiem ich

Kto "pluje na prezydenta"? Kaczyński: rozumiem ich

Decyzje prezydenta Bronisława Komorowskiego o nadaniu Orderu Orła Białego m.in. Adamowi Michnikowi wymuszają na mnie rezygnację z zasiadania w kapitule tego odznaczenia - powiedział Andrzej Gwiazda. O swojej rezygnacji z zasiadania w kapitule Orderu Orła Białego poinformował wcześniej były Rzecznik Interesu Publicznego Bogusław Nizieński. - Pluje w twarz Rzeczypospolitej, kto pluje na prezydenta - skomentował te informacje w rozmowie z WP Władysław Bartoszewski. Jarosław Kaczyński powiedział, że "nie chce się wdawać w te sprawy". - Rozumiem ich - dodał.

Kto "pluje na prezydenta"? Kaczyński: rozumiem ich
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Bednarczyk

05.11.2010 | aktual.: 05.11.2010 14:50

Bogusław Nizieński tłumaczył, że zrezygnował z uczestnictwa w kapitule Orderu Orła Białego, bo uznał, że jego czas w tym gremium dobiegł końca. Andrzej Gwiazda wyjaśniał natomiast, że nie został poinformowany o decyzji prezydenta ws. nominacji. Dodał też, że jego opinia ws. wszystkich osób, które mają zostać odznaczone jest negatywna.

- To nie jest wstrząs. Zdarzały się już przypadki dobrowolnego odejścia z Kapituły – komentuje w rozmowie z Wirtualną Polską Władysław Bartoszewski, b. członek Kapituły Orła Białego, który zrezygnował z członkostwa w 2007 r.

W liście do prezydenta Lecha Kaczyńskiego napisał wówczas, że "uprzejmie prosi pana prezydenta o przyjęcie do wiadomości" jego rezygnacji z członkostwa w Kapitule Orderu Orła Białego. Prezydent rezygnację przyjął. Wcześniej z udziału w kapitule zrezygnowali Tadeusz Mazowiecki oraz prof. Bronisław Geremek - odmówili złożenia oświadczeń lustracyjnych, których wymagała kancelaria prezydenta.

Bartoszewski krytykuje jednak Gwiazdę za to, że ustąpił w sposób tak demonstracyjny. - Pan Gwiazda dał wyraz temu, że mu się nie podobają decyzje demokratycznie wybranego prezydenta, a ja stoję na stanowisku pełnego poszanowania głowy państwa. Pluje w twarz Rzeczypospolitej, kto pluje na prezydenta – mówi Bartoszewski. Podkreśla, że sam zasiadał w Kapitule, kiedy prezydentem był Aleksander Kwaśniewski oraz Lech Kaczyński, na których nie głosował oraz miał od nich odmienne poglądy polityczne.

"Prezydent chciał współpracować z kapitułą"

Kancelaria prezydenta poinformowała, że Adam Michnik, Jan Krzysztof Bielecki, Aleksander Hall oraz biskup Alojzy Orszulik mają zostać odznaczeni 10 listopada przez Komorowskiego Orderem Orła Białego.

Te informacje potwierdził minister w kancelarii prezydenta Sławomir Nowak. - Moim zdaniem, żadna z tych osób nie zasługuje na deprecjonowanie jej pozycji życiowej i jej zasług dla procesu transformacji - powiedział.

Jak tłumaczył, prezydent wystosował list do członków kapituły, w którym poinformował o planowanych nominacjach i zwrócił się do nich z prośbą o wyrażenie opinii w tej sprawie. - Prezydent chciał współpracować z kapitułą, niestety nie otrzymał informacji zwrotnej - powiedział Nowak. - Otrzymał tylko opinię od prof. Wiesława Chrzanowskiego, z którym rozmawiał osobiście. Pozostali członkowie kapituły nie wypowiedzieli się ws. nominacji - wyjaśniał.

Andrzej Gwiazda stwierdził jednak, że jest to kłamstwo. Jak podkreślił, o decyzji prezydenta "dowiedział się od dziennikarzy". Jak zaznaczył, o postanowieniu Komorowskiego nie został poinformowany oficjalnie przez kancelarię prezydenta.

Pytany, czy zgadza się z decyzją prezydenta o nadaniu orderu tym czterem osobom stwierdził: "Jeżeli ja się mam dowiadywać z mediów o decyzjach, za które jestem - w odbiorze społecznym - odpowiedzialny, to takich sytuacji tolerować nie mogę. I jeżeli chodzi o mój komentarz, to prezydent w najmniej elegancki sposób, jaki sobie można wyobrazić wymusza na mnie rezygnację".

Andrzej Gwiazda, współzałożyciel Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża i b. członek prezydium Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej zasiada w Kapitule Orderu Orła Białego od kwietnia 2007 roku.

Nizieński: mój czas dobiegł końca

Bogusław Nizieński tłumaczył, że zrezygnował z uczestnictwa w kapitule Orderu Orła Białego, bo uznał, że jego czas w tym gremium dobiegł końca.

Spytany, czy rezygnacja ma związek z tym, że ten najwyższy i najstarszy order mają otrzymać m.in: redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik. Nizieński odparł, że chodzi o to, iż wcześniej kapituła inaczej procedowała nad zgłoszonymi kandydaturami.

Podkreślił, że po tym, gdy otrzymał pismo z kancelarii prezydenta, zrezygnował z uczestnictwa w kapitule, nie wyraziwszy żadnej opinii o kandydatach.

- Ja byłem przyzwyczajony, że przed 10 kwietnia wnioski skierowane do zaopiniowania przez kapitułę są połączone z dokumentacją: czy był wcześniej odznaczany, kiedy, jakim odznaczeniem i co się wydarzyło w ostatnim czasie, co uzasadnia nadanie tego najwyższego orderu. Tutaj nie mamy takiej dokumentacji - powiedział Nizieński.

Nizieński mówił, że nie wie też, kto wystąpił z inicjatywą uhonorowania tych osób. - Prezydent ma prawo nadać ten order z urzędu, bez konsultacji - tak było poprzednio, m.in. w przypadku ks. Ignacego Skorupki, prof. Jana Ekiera, czy kompozytora Henryka Mikołaja Góreckiego - dodał.

Nizieński zasiadał w kapitule Orderu Orła Białego od września 2008 r. Gwiazda jest członkiem kapituły od kwietnia 2007 roku.

W marcu 2008 roku ówczesny prezydent Lech Kaczyński odznaczył uczestników Marca'68. Wśród odznaczonych nie było jednak Adama Michnika, jednego z głównych uczestników wydarzeń marcowych.

J. Kaczyński: rozumiem ich

Szef PiS Jarosław Kaczyński pytany o odznaczenia dla Michnika, Bieleckiego, Halla i biskupa Orszulika powiedział: "Na pewno nie będę komentował decyzji orderowych prezydenta". Odniósł się też do rezygnacji Nizieńskiego i ewentualnej rezygnacji Gwiazdy. - Nie chcę się w te sprawy wdawać. Rozumiem ich - dodał.

Kapituły orderów nadawanych przez prezydenta mają prawo wyrażania opinii we wszystkich sprawach dotyczących orderu: opiniują wnioski o nadanie lub pozbawienie orderu, wniesione przez premiera przed ich przedstawieniem prezydentowi; mogą wystąpić do prezydenta z inicjatywą nadania orderu lub jego pozbawienia; zapoznają się z projektami aktów normatywnych dotyczących orderu; mogą występować do organów uprawnionych o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawach dotyczących orderu.

Kapituły po rozpatrzeniu przedstawionych jej wniosków o nadanie lub pozbawienie orderu podejmują uchwały o pozytywnym zaopiniowaniu wniosku bądź stwierdzające, że przedstawiony wniosek nie uzasadnia nadania albo pozbawienia orderu oraz uchwały mówiące o tym, że wniosek nie może zostać uwzględniony z powodu niezgodności z obowiązującymi przepisami prawa.

Pod koniec września z zasiadania w kapitule Orderu Odrodzenia Polski zrezygnowała Zofia Romaszewska. Taką decyzję podjął też Ryszard Bugaj. Romaszewska swą decyzję tłumaczyła tym, że poglądy Bronisława Komorowskiego na wzorce osobowe i obywatelskie rozmijają się z jej przekonaniami. Bugaj tłumaczył, że rezygnuje z powodu "dystansu w stosunku do tych wyborów, które obserwuje w zachowaniu prezydenta".

Kapituła Orderu Orła Białego liczy obecnie pięć osób (jedno miejsce pozostaje nieobsadzone). Na jej czele stoi prezydent Bronisław Komorowski. Oprócz niego w Kapitule zasiadają: Wiesław Chrzanowski, Andrzej Gwiazda, Bogusław Nizieński i Jan Olszewski. Kadencja trwa pięć lat.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1381)