Kto odpowie za błędy fiskusa?
"Rzeczpospolita" pisze, że urzędnicy się
mylą, ale to my ponosimy tego skutki. Oni natomiast są bezkarni -
twierdzą przedsiębiorcy, którzy uważają się za ofiary fiskusa.
06.09.2003 | aktual.: 06.09.2003 08:18
W piątek Naczelny Sąd Administracyjny w Poznaniu zajął się jedną ze spornych spraw. Dotyczy ona Klaudiusza Balcerzaka, który skarży służby skarbowe, że swym działaniem mogły doprowadzić jego firmę do ruiny. Wyrok zostanie wydany 2 października - informuje dziennik.
Według "Rz", niejasne przepisy, dowolność ich interpretacji, trudne do wytłumaczenia różnice w podejściu urzędów do tych samych spraw, arbitralność funkcjonariuszy i obowiązywanie zasady, że nawet odwołanie od wyroku nie wstrzymuje egzekucji - sprawiają, że przedsiębiorcy nie widzą szans w sporach z fiskusem.
Klaudiusz Balcerzak nie jest jedynym, który ucierpiał z powodu niejasnych przepisów i decyzji Izby Skarbowej. W zeszłym roku do NSA wpłynęło 17 155 skarg na decyzje izb i urzędów kontroli skarbowej. Do tej pory rozpatrzono 12 421 wniosków. W 3512 przypadkach NSA przyznał rację podatnikom.
"Nie są nam znane przypadki, aby z winy aparatu skarbowego ogłoszono upadłość jakiejś firmy" - odpowiada na zarzuty Ministerstwo Finansów. Jednocześnie przypomina, że uchylane przez NSA decyzje urzędów skarbowych stanowią 0,2% wszystkich spraw. Prasa jednak podaje takie przykłady.
"Trzeba rozgraniczyć dwie kwestie: czy firma upadła na skutek błędów urzędnika czy też dlatego, że egzekwował on prawo" - powiedział "Rz" Wiesław Ciesielski, wiceminister finansów i zarazem generalny inspektor kontroli skarbowej. I dodał: "Rozstaliśmy się z kilkoma naczelnikami urzędów skarbowych, bo w stosunku do firm kierowali się czysto subiektywnymi względami, nawet niechęcią. W dwóch przypadkach, które miały miejsce w ostatnich dwóch latach, udało się usunąć urzędników z pracy w służbach skarbowych".
Zdaniem mec. Małgorzaty Sobońskiej, eksperta w dziedzinie sporów podatkowych, dopiero po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z grudnia 2001 r. otworzyła się droga dla przedsiębiorców do dochodzenia odszkodowania od skarbu państwa. Nie jest ona jednak łatwa.