PolskaKto nowym wicemarszałkiem sejmu?

Kto nowym wicemarszałkiem sejmu?

Politycy - goście audycji "Śniadanie w Trójce" - są podzieleni w sprawie kandydatury nowego wicemarszałka sejmu z ramienia Ruchu Palikota. Przedwczoraj ugrupowanie wycofało poparcie dla Wandy Nowickiej, obecnej wicemarszałek, w związku z przyznaniem 245 tysięcy złotych premii dla Prezydium Sejmu.

Kto nowym wicemarszałkiem sejmu?
Źródło zdjęć: © WP.PL | Konrad Żelazowski

Artur Dębski z Ruchu Palikota powiedział, że w czwartek jego klub przedstawi kandydata na wicemarszałka sejmu. - Nie będzie to ani Janusz Palikot, ani Andrzej Rozenek, ani ja - oświadczył.

Przewodniczący klubu PO Rafał Grupiński podkreśla, że jego ugrupowanie poczeka na przedstawienie kandydatury Ruchu Palikota. Zaznaczył, że uprawnienie tak dużego klubu do wicemarszałka sejmu jest oczywiste.

Jacek Kurski z Solidarnej Polski zapowiada wystawienie konkurencyjnej kandydatury jego partii wobec propozycji Ruchu Palikota. Poseł nie wyobraża sobie również Anny Grodzkiej na stanowisku wicemarszałka sejmu. - Jesteśmy za tolerancją, ale nie za afirmacją, a postawienie kogoś na takim stanowisku to akceptacja tej ideologii - przekonywał europoseł Solidarnej Polski.

Wicemarszałek sejmu Jerzy Wenderlich z SLD żałuje, że Wanda Nowicka nie będzie już pełnić swojej funkcji. - W jednym ze swoich dokumentów zawarliśmy zdanie, że Wanda Nowicka została potraktowana przez swoją partię tak, że feministka zrobiła swoje, feministka może odejść - mówił Wenderlich.

Joachim Brudziński z PiS zaapelował do Ruchu Palikota i Solidarnej Polski, by te ugrupowania nie wystawiały kandydatów na wicemarszałka Sejmu. Jeżeli te wszystkie słowa o oszczędnościach są szczere, to nie wyciągajcie rąk po stanowisko wicemarszałka Sejmu - argumentował poseł PiS.

W ocenie Henryka Wujca, doradcy prezydenta, Ruch Palikota powinien mieć swojego reprezentanta w prezydium Sejmu. Nie liczy się to, jak ktoś wygląda, najważniejsze, by kandydat był kompetentny - zaznaczył Wujec.

W środę "Super Express" podał, że premie dla członków Prezydium Sejmu wyniosły w sumie 245 tysięcy złotych. Po publikacji Ewa Kopacz poinformowała, że nagrody dla marszałka i wicemarszałków Sejmu zostaną zawieszone do końca kadencji.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (331)