PolskaKto nie lubi Lecha Kaczyńskiego

Kto nie lubi Lecha Kaczyńskiego

Prawdziwego przeciwnika Lech Kaczyński ma w Toruniu. Dwa ważne wątki jego prezydentury są dla Rydzyka nie do przyjęcia: relacje polsko-żydowskie i polsko-ukraińskie. W tych sprawach Lech Kaczyński idzie pod prąd zdrowym i prawdziwie polskim poglądom, nie może więc liczyć na miłosierdzie redemptorysty - pisze Wojciech Szacki w "Gazecie Wyborczej".

Kto nie lubi Lecha Kaczyńskiego
Źródło zdjęć: © AFP

24.10.2008 | aktual.: 24.10.2008 08:48

Na ujawnionym przez "Wprost" wykładzie o. Rydzyk zarzucił prezydentowi "uleganie lobby żydowskiemu". Budowa Muzeum Historii Żydów Polskich, której sprzyja prezydent, bardzo boli autorów "Naszego Dziennika". "Jeśli Rada będzie zdominowana przez Żydów z zagranicy (zwłaszcza amerykańskich), to można obawiać się, że ekspozycji w muzeum nadany zostanie wyraźny charakter antypolski" - alarmował w marcu 2007 r. "Nasz Dziennik" piórem prof. Jerzego Roberta Nowaka.

Ukraińcy natomiast znani są "Naszemu Dziennikowi" głównie z mordowania Polaków, prezydentowi dostało się więc za to, że w imię polsko-ukraińskiego pojednania nie wspomniał o zbrodniach UPA.

Rydzyk z goryczą przyjął także kluczenie prezydenta w sprawie traktatu z Lizbony. Zamiast od razu umieścić ten antypolski dokument w koszu, Lech Kaczyński mącił w głowach posłom PiS, aż Sejm zgodził się na ratyfikację. Biedną ojczyznę naszą musieli ratować w referendum Irlandczycy.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
ukrainaunia europejskarocznica
Zobacz także
Komentarze (0)