Najnowszy sondaż prezydencki. Duże zaskoczenia
Kto mógłby zastąpić Andrzeja Dudę w Pałacu Prezydenckim? Z najnowszego sondażu wynika, że największe szanse ma Rafał Trzaskowski. Notuje on lepsze wyniki niż Donald Tusk. W żadnym z wariantów Szymon Hołownia nie wszedłby do drugiej tury.
IBRiS na zlecenie Onetu zapytał respondentów, czy wzięliby udział w wyborach prezydenckich, gdyby te odbywały się w najbliższą niedzielę. Aż 70,9 proc. stwierdziło, że poszłoby do urn.
Ankietowanym przedstawiono dwa warianty kandydatów. W jednym z nich pierwszą turę wyborów wygrałby Rafał Trzaskowski z wynikiem 34,6 proc. Do drugiej tury dostały się też Mateusz Morawiecki (29,9 proc.).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojna na spiny w PiS. Wskazał na "drugą frakcję"
Na ostatniej pozycji podium znalazłby się Szymon Hołownia z wynikiem 11,6 proc. Na kolejnych miejscach uplasowaliby się Sławomir Mentzen (7,2 proc.), Władysław Kosiniak-Kamysz (6,3 proc.) oraz Joanna Scheuring-Wielgus (1,5 proc.).
8,9 proc. badanych nie było w stanie powiedzieć, na kogo by zagłosowało.
Tusk i Witek z gorszymi wynikami niż Trzaskowski i Morawiecki
W innym wariancie w pierwszej turze triumfowałby Donald Tusk, zdobywając 25,6 proc. głosów. Na rywalizującą z nim Elżbietą Witek zagłosowałoby 21,4 proc. badanych.
Taki zestaw kandydatów wzmacniałby Szymona Hołownię, który uzyskałby 16,7 proc. głosów. Wciąż jednak nie awansowałby do drugiej tury.
Na kolejnych miejscach znaleźliby się Władysław Kosiniak-Kamysz (8,6 proc.), Sławomir Mentzen (8 proc.) oraz Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (8 proc.).
Odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć" udzieliło 11,8 proc. ankietowanych.
Czytaj więcej: