Kto cenzuruje Papieża?
Czy polski Kościół celowo odwleka publikację
nieznanego skryptu Karola Wojtyły z 1954 r., w którym zdradza on
rzekome sympatie do marksizmu? Tak twierdzi dwójka badaczy Jana
Pawła II z Oxfordu. To absurd - zaprzecza na łamach "Życia
Warszawy" ks. prof. Andrzej Szostek z KUL.
Sprawa dotyczy "Katolickiej Etyki Społecznej", skryptu przygotowanego przez Karola Wojtyłę podczas jego wykładów w seminarium duchownym w Krakowie. Zdaniem dwójki badaczy: dr Jolanty Babiuch z Oxfordu oraz współpracującego z nią publicysty Jonathana Luxmoore'a, Wojtyła z dużym szacunkiem podchodził wówczas do marksistowskiej krytyki kapitalizmu.
Tak dogłębnie badał to zagadnienie, że na wykładach przejmował elementy języka marksizmu - twierdzi Luxmoore. Tyle że to podważa wizerunek Papieża jako antykomunisty od kołyski. Dlatego Kościół w Polsce zniechęca do interesowania się tym tekstem. Tymczasem opóźnienie wydania skryptu może doprowadzić do nieuwzględnienia go w procesie beatyfikacyjnym" - uważa Luxmoore.
Jego zdaniem, jeśli do tego dojdzie, oznaczać to będzie, że Trybunał wybierze dane wygodne do tworzenia hagiografii, zamiast odkryć pełnię złożonej osobowości Papieża.
Sugestiom o "cenzurowaniu Papieża" zdecydowanie zaprzeczają przedstawiciele polskiego Kościoła. Należy pamiętać, w jakich czasach wykładał Wojtyła. Otwarta krytyka marksizmu była wtedy niedopuszczalna - mówi bp Tadeusz Pieronek, który jako student uczestniczył w wykładach przyszłego Papieża, a dziś przewodniczy pomocniczemu trybunałowi beatyfikacyjnemu w Krakowie.
Opóźnienia w publikacji nie mają żadnego związku z beatyfikacją - zapewnia. ks. prof. Andrzej Szostek, cenzor pism Wojtyły w jego procesie beatyfikacyjnym. Przyznaje, że od kilku lat publikacja "Katolickiej Etyki Społecznej" jest w Polsce odkładana. Zapewnia jednak, że przyczyną nie jest chęć ukrycia prawdziwych poglądów Wojtyły - pisze "Życie Warszawy". (PAP)
Więcej: *Życie Warszawy - Lubelski instytut cenzuruje papieża?Życie Warszawy - Lubelski instytut cenzuruje papieża?*