Kształt kielicha wpływa na smak
Odpowiednia wielkość i kształt kielicha to nie tylko walor estetyczny.
Tylko w dużych kielichach będziemy mogli swobodnie mieszać wino i dotleniając je, cieszyć się subtelnościami jego bukietu – dla win wytrawnych objętość 300 mililitrów to norma. Wina białe czują się dobrze w kieliszkach zwężających się u góry. Taki kształt pozwala skoncentrować bukiet i dłużej utrzymać właściwą temperaturę. Dla win czerwonych właściwsze będą większe, balonowate kształty. Pamiętajmy także o przejrzystości szkła. Wszystkie artystycznie rzeźbione kielichy, szczególnie te ze szkła barwionego, są na pewno kunsztownym rękodziełem, ale do podawania szlachetnego wina kompletnie się nie nadają. Istnieją odpowiednie kielichy do porto, sherry, grappy, a nawet single malt whisky. Ale to jeszcze nic. Są też całe serie kielichów do bordeaux i bordeaux grand cru, burgundy i burgundy grand cru, a nawet riesling grand cru, a także do konkretnych szczepów: chardonnay, pinot noir, syrah. Absurdalne? Proszę przeprowadzić niewielkie doświadczenie i nalać to samo wino do kielichów o większej i mniejszej czaszy,
wydłużonej lub pękatej. Wyniki będą zadziwiające.
Jan Bernard Porowski, Klub La Passion du Vin