Księcia nie bije się... nawet kwiatkiem
Szesnastoletnia Łotyszka Alina Lebiediewa wystosowała do brytyjskiego następcy tronu list z przeprosinami za uderzenie go w twarz kwiatem - informują w środę łotewskie media.
Dwa tygodnie temu Alina uderzyła goździkiem zwiedzającego Rygę Karola, protestując - jak zeznała później na policji - przeciw nalotom na Afganistan i staraniom Łotwy o członkostwo w NATO. Do incydentu doszło, kiedy Karol, przechodzący w pobliżu pomnika ku czci niepodległości Łotwy, zatrzymał się na chwilę, aby porozmawiać z grupą dzieci.
Teraz dziewczyna przeprosiła księcia na piśmie, wraz z rodzicami. Karol od początki nie przywiązywał do całej sprawy większej wagi. Mówił o "trywialnym" zajściu i namawiał łotewskie organy ścigania do zostawienia Aliny w spokoju.
Ryska prokuratura cały czas rozważa jednak wniesienie oskarżenia o zamach na zdrowie i życie zagranicznej osobistości oficjalnej. Za taką zbrodnię można na Łotwie dostać od 5 do 20 lat więzienia. (reb)