Książę Karol niewpuszczony do restauracji. Chciał zjeść w popularnym "chińczyku"
Następca brytyjskiego tronu podczas pobytu w Glasgow postanowił zjeść posiłek w chińskiej restauracji. Ku jego zdziwieniu nie został wpuszczony do środka. Sekretarz księcia dwa razy próbował uprosić właściciela lokalu. Niestety bezskutecznie. To sprawa sprzed lat, ale dopiero teraz została wyciągnięta przez media.
Świadkiem zdarzenia był Andriej Kanchelskis, były piłkarz Glasgow Rangers, który razem ze znajomymi jadł tam kolację. Sekretarz księcia wszedł do restauracji i chciał zarezerwować stolik dla następcy brytyjskiego tronu, który w tym czasie siedział w limuzynie przed lokalem. Ku zdziwieniu byłego sportowca właściciel odmówił wpuszczenia księcia do środka. Co więcej zapytał retorycznie, których gości miałby wyprosić.
Sekretarz po chwili spróbował jeszcze raz poprosić o stolik dla księcia, ale wtedy usłyszał retoryczne pytanie z ust właściciela o to, których gości miałby wyprosić. Po tym świta księcia definitywnie zrezygnowała z próby zarezerwowania stolika.
Oficjalnie książę Karol został następcą tronu w 1952 roku w wieku trzech lat, gdy zmarł jego dziadek Jerzy VI, a na tronie zasiadła matka, Elżbieta II. Od początku był świadom, że zostanie królem po długim okresie oczekiwania i, jak mówią jego współpracownicy, nie spieszy mu się, ponieważ tron może objąć tylko w przypadku śmierci matki, a taka perspektywa go zasmuca.